Prokurator Prokuratury Europejskiej zawiesił w obowiązkach prezydenta Nowego Sącza Ludomira Handzla i jego zastępcę Artura Bochenka. Obaj usłyszeli zarzuty dotyczące nieprawidłowości w przetargu na projekty unijne. CBA informuje o kaucji w wysokości 150 tysięcy złotych oraz zakazie wstępu do urzędu.
CBA zatrzymało urzędników z Nowego Sącza
Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało 23 października prezydenta Nowego Sącza i jego zastępcę. Funkcjonariusze zabrali też trzeciego urzędnika, który zajmuje stanowisko kierownicze w jednej z miejskich jednostek. Wszyscy trzej trafili do prokuratury.
Śledczy stawiają zarzuty związane z zajmowanymi stanowiskami. Postępowanie prowadzi Prokuratura Europejska, która bada nieprawidłowości w wydatkowaniu środków unijnych.
Zakaz wstępu do ratusza i kaucja 150 tysięcy złotych
Prokurator zastosował wobec Handzla i Bochenka środki zapobiegawcze. Obaj wpłacili kaucję po 150 tysięcy złotych. Nie mogą wchodzić na teren urzędu miasta. Sąd zakazał im również kontaktowania się z konkretnymi osobami.
----- Reklama -----
Delegowany Prokurator Europejski zapowiedział, że złoży zażalenia na decyzje sądu. Wcześniej sąd odrzucił bowiem wniosek o tymczasowe aresztowanie zatrzymanych.
Sprawa dotyczy przetargu na projekty z funduszy UE
Śledztwo dotyczy przetargu na kursy i warsztaty. Projekt finansowały fundusze Unii Europejskiej. Prokuratura twierdzi, że urzędnicy przekroczyli uprawnienia i ujawnili poufne informacje jednemu z wykonawców.
Miasto może stracić ponad 600 tysięcy euro. Tyle wynoszą straty, na które mogło narazić niewłaściwe prowadzenie przetargu. W ramach tego samego śledztwa CBA zatrzymało wcześniej czterech innych pracowników miejskich instytucji.
Handzel i Bochenek wystąpili publicznie 28 października. Zapewniali, że są niewinni i nie złożą rezygnacji.



