Wisła Kraków pożegnała się z europejskimi pucharami, ale jej występy nie przeszły bez echa. Wrażenie zrobił szczególnie ostatni mecz, czyli wyjazdowa wygrana 4:1 z Cercle Brugge.
Wiślacy przegrali pierwszy mecz 1:6, więc nie mieli większych szans na awans, ale ich postawa w Belgii zrobiła wrażenie.
„Wisła Kraków to jedna z najciekawszych historii tego lata, obok FC Noah. Pierwszoligowy polski klub wygrał na wyjeździe 4:1 w Belgii w fazie play-off. Niestety dla nich, to nie wystarczyło, bo pierwszy mecz przegrali 1:6” – napisał portal Football Meets Data.
To faktycznie nietypowe wyniki.
Użytkownik Twittera, Jan Sikorski zwraca uwagę na świetny wynik punktowy Wisły.
Wisła w jednym sezonie zdobyła do rankingu krajowego więcej punktów (1) niż Piast (0,875), Lechia (0,625), Jagiellonia (0,5) i Cracovia (0,125) z osobna przez 5 lat.
Mimo dwóch wysokich porażek w tym sezonie bardzo dobry występ zdobywcy PP, kilka pozytywów do zapamiętania.— Jan Sikorski (@JS_rankingUEFA) August 29, 2024
Wisła sprawnie pracuje na tytuł najbardziej szalonej drużyny.
Wisła Kraków. Wszystko robią na odwrót względem oczekiwań:
– mieli awansować do ESA, a tego nie zrobili
– PP miał by przygodą, to wygrali cały turniej
– europejskie puchary miały być przygodą, a doszli do fazy play-off LKE, wygrywając po drodze 4 (!) mecze— Błażej Łukaszewski (@BlazLukaszewski) August 29, 2024
Jarosław Królewski podziękował wszystkim za wsparcie i zwrócił uwagę na jeden bardzo ważny aspekt.
A stacja Polsat Sport przypomniała, w jak efektowny sposób Wisła pożegnała się z rozgrywkami.