Wisła Kraków rozbiła Stal Mielec w ostatnim domowym meczu roku

Wisła pewnie pokonała Stal Mielec. Gospodarze dominowali przez całe spotkanie i nie dali rywalom żadnych szans.

Pierwsza połowa należała do Wisły

Mecz od początku układał się po myśli krakowian. Wisła atakowała, a Stal mogła tylko się bronić. W 28. minucie Kacper Duda otworzył wynik spotkania. Piłka po jego strzale odbiła się od słupka i wpadła do siatki.

Pięć minut później Frederico Duarte podwyższył prowadzenie. Portugalczyk huknął spod pola karnego, a piłka wpadła do bramki rykoszetem od poprzeczki. To był najładniejszy gol tego wieczoru.

Przed przerwą Angel Rodado ustalił wynik na 3:0. Hiszpan wykorzystał podanie Juliusa Ertlthalera i pewnie wykończył akcję.

Spokojniejsza druga połowa

W drugiej połowie Wisła kontrolowała przebieg spotkania. Gra toczyła się głównie w okolicach bramki Stali. Mielczanie próbowali strzelić honorową bramkę, ale nie potrafili zagrozić gospodarzom.

Wisła zagrała bez trzech podstawowych obrońców. Wiktor Biedrzycki, Darijo Grujcić i Jakub Krzyżanowski pauzowali za kartki. W podstawowym składzie zadebiutował Marko Bozić, który zajął miejsce Macieja Kuziemki.

Wisła Kraków – Stal Mielec 3:0 (3:0)

Bramki: 1:0 Duda 28, 2:0 Duarte 33, 3:0 Rodado 40.

Wisła: Letkiewicz – Giger, Łasicki, Kutwa, Lelieveld – Igbekeme, Duda (68 Carbo) – Duarte (68 Kuziemka), Ertlthaler (68 Nikaj), Bozić (84 Baniowski) – Rodado (74 Omić).

Stal: Matys – Szeliga, Puerto, Senger, Matynia – Pisek (46 Domański), Wlazło – Diez (64 Gerbowski), Losada (64 Sommerfeld), Kruszelnicki (89 Sadłocha) – Fucak (72 Odolak).