Wieczysta Kraków pokonała Puszczę Niepołomice 1:0. Były to pierwsze w tym sezonie derby Małopolski na poziomie pierwszej ligi. Na emocje trzeba było poczekać do drugiej połowy.
Nudna pierwsza połowa, emocje po przerwie
Mecz długo nie rozpieszczał kibiców. Pierwsza połowa była bardzo słaba – obie drużyny oddały razem tylko jedno celne uderzenie. Wieczysta kontrolowała piłkę przez większość czasu, ale nic z tego nie wynikało. Było tak nudno, że już przed przerwą kibice zastanawiali się, czy w drugiej połowie padnie choćby jeden gol.
Czytaj także: Zaginął 31-latek z Kasiny Wielkiej. Wyjechał do pracy i zamilkł
Na szczęście po przerwie było lepiej. W 61. minucie Wieczysta w końcu pokazała zęby. Jacky Donkor dostał piłkę w polu karnym i huknął mocno, ale Adrian Piekarski świetnie obronił na linii bramkowej. Wtedy do dobitki rzucił się Tomasz Swędrowski i z bliska wpakował piłkę do siatki.
Puszcza próbowała, ale bez skutku
Gospodarze po stracie gola obudzili się na dobre. Trener Tułacz rzucił do boju pięciu świeżych zawodników, próbując uratować chociaż punkt. Najlepszą okazję miał Radosław Kanach, który w 71. minucie próbował efektownego strzału nożycami, ale minął się z celem.
Czytaj także: Tylko w KR24.pl! Czterech piłkarzy Wisły w reprezentacji. Mecz z Wieczystą przełożony?
Wieczysta mądrze zarządzała meczem. Przemysław Cecherz też sięgnął po zmiany, ale bardziej po to, żeby zabić czas niż szukać drugiego gola. Plan się udał – zespół z Krakowa utrzymał cenne prowadzenie do końca.
Czytaj także: Kolejna tragedia w Tatrach. Zginął 41-letni Polak, drugi w szpitalu
To dopiero początek małopolskich derbów
Kibice z regionu mogą się już szykować na kolejne emocje. Przed Wieczystą jeszcze mecz z Wisłą Kraków, a Puszcza również zmierzy się z „Białą Gwiazdą”. Sezon w Małopolsce zapowiada się naprawdę gorąco.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas na Facebooku!
