Dzień bez awantury w Wiśle, dniem straconym. Poszło o blind footbal i ampfutbolistów.
Wisła przegrała z Miedzią, ale to nie jest koniec upokorzeń w ten weekend. W sobotę zespół rezerw wzmocniony piłkarzami pierwszej drużyny uległ Koronie Kielce 2:4. Gdy wydawało się, że gorzej być nie może, do pieca dołożył Jarosław Królewski.
Prezes Wisły kłóci się z kibicem. Padło: „wyp…”
Poszło o sekcje bilnd footballu i ampfutbolistów. Ale nie tylko. Jeden z kibiców na Twitterze, zauważył, że Biała Gwiazda utrzymuje dwóch trenerów i niepotrzebnych zawodników, a pieniędzy na realne wzmocnienia brak. Wśród zbędnych wydatków wymienił również wsparcie niepełnosprawnych sportowców Wisły.
– Kur** gościu. Opamiętaj się. Będę sobie utrzymywał ideowo sekcje jakie chce – za swoje pieniądze. Wisła ma cele nie tylko komercyjne – jak dorośnie i przestaniesz smarkać to zrozumiesz. Jak chcesz kultywować inne wartości to się na inny klub przerzuć. Jak dla Ciebie ludzie którzy nie widzą lub nie mają kończyn to zbędny wydatek pod naszym brandem to wypierdalaj stąd i nie chce Cie widzieć na kolejnych meczach zrozumiano!? I na dodatek mam gdzie twoje zdanie na temat pozycji w lidze czy inne mądrości. Nawet nie jesteś w promilu tych wyzwań co Ci ludzie muszą przejść w życiu by móc kopnąć w piłkę idioto. Bez ręki, bez wzorku. Dopóki tu jestem będę walczył o takie sekcje i tyle. W dupie ma Twoje doradztwo menadżerskie – odpowiedział mu Jarosław Królewski (pisownia oryginalna).
– I powiem Ci więcej – Cupiał przez takich jak Ty odszedł i straci serce i każdy inny nowy nie przejdzie przez ludzi jak Ty bałwanie. Zapamiętaj to sobie matole – dodał po chwili.
Warto przypomnieć, że obie sekcje Wisły wspierają również inne podmioty. W ostatnim głosowaniu, socios przekazali 100 tys. złotych na ampfutbolową drużynę.