Dziś o godzinie 17:30 poznamy mistrza Betclic 1. Ligi, a puchar doleci do zwycięzcy helikopterem! Sponsor tytularny przygotował spektakularną akcję „POLecimy do Mistrza” – trofeum czeka w helikopterze na lotnisku w Mielcu, gotowym do startu w kierunku Arki Gdynia lub Termaliki Nieciecza. Michał Pol, ambasador Betclic, wręczy puchar nowym mistrzom.
Dramatyczny finisz – jeden punkt dzieli rywali
Arka Gdynia (69 punktów) i Bruk-Bet Termalica Nieciecza (68 punktów) mają zapewniony awans do Ekstraklasy, ale wciąż nie wiadomo, która drużyna zostanie mistrzem. Gdynianie są na prowadzeniu o jeden punkt przed ostatnią kolejką, ale sytuacja może się zmienić w ciągu 90 minut.
Arka gra na wyjeździe ze Stalą Stalowa Wola, która żegna się z rozgrywkami, podczas gdy Termalika podejmuje u siebie Kotwicę Kołobrzeg. Obie drużyny są faworytami swoich meczów.
Helikopter czeka w Mielcu – 100 km między miastami
Między Niecieczą a Stalową Wolą jest blisko 100 kilometrów w linii prostej. Dlatego Betclic przygotował helikopter z trofeum, który czeka na lotnisku w Mielcu – prawie idealnie w połowie drogi między obiema lokalizacjami.
Czytaj także: Poseł Matecki twierdzi, że jest „Zorro z Tarnowa”. Mamy wątpliwości…
Zakładając start z Mielca, trasa do zwycięzcy rozgrywek może być pokonana w kilkanaście minut. Helikopter wystartuje tuż po ostatnich gwizdkach sędziów i poleci w kierunku stadionu, na którym znajdzie się zwycięska drużyna.
Michał Pol wręczy puchar mistrzom
Puchar dla najlepszej drużyny Betclic 1. Ligi w sezonie 2024/2025 wręczy Bartłomiej Płoskonka, Country Manager Betclic Polska oraz ambasador Betclic, Michał Pol.
Czytaj także: Radny alarmuje! „Musimy walczyć o Nową Hutę”.
Dla drużyny, która zajmie drugie miejsce, przewidziano specjalną paterę będącą uhonorowaniem zdobycia tytułu wicemistrza Betclic 1. Ligi.