Puszcza Niepołomice miała rozpocząć rundę wiosenną na swoim stadionie. Tak jednak się nie stanie. Obiekt nie jest jeszcze gotowy. Z pomocą przyszła Cracovia.
Pierwszy mecz po zimowej przerwie Puszczy z Zagłębiem odbędzie się 10 lutego. Jednak gospodarze nie zagrają go na swoim stadionie. Klub z Niepołomic musi wrócić do Krakowa.
Pogoda pokrzyżowała plany
– Zaczęły się prace remontowe na stadionie, ale pogoda nie sprzyja wykonawcom. Nie ma szans na organizację pierwszego meczu w Niepołomicach. Nawet gdyby prace zakończyły się szybko, to zostaje temat odbiorów remontowanego obiektu – powiedział w rozmowie z “Gazetą Krakowską” burmistrz Niepołomic Michał Hebda.
Prace na stadionie trwają. Obiekt musi być dostosowany do wymogów Ekstraklasy. Poszerzono zjazd z ul. Brzeskiej w Kusocińskiego, a także zrobiono parking dla wozów transmitujących mecze ekstraklasy. Duży problem stanowią trybuny, a dokładnie to krzesełka. Ekipy remontowe są uzależnione od ich cyklu produkcyjnego.
Puszcza dalej będzie grać w Krakowie
Puszcza wróci do Krakowa. Klub od początku swojej przygody w Ekstraklasie rozgrywa domowe mecze na stadionie Cracovii. Tak samo będzie po rozpoczęciu rundy wiosennej.
– Mamy zapewnienie od prezesa Cracovii Mateusza Dróżdża, że ten pierwszy mecz w roli gospodarza na wiosnę możemy rozegrać na obiekcie przy ul. Kałuży – powiedział w rozmowie z „Gazetą Krakowską” Michał Hebda.
– Jesteśmy bardzo zadowoleni ze współpracy z panem prezesem, zachowuje się wobec nas bardzo w porządku – dodał.
Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to drugi mecz domowy Puszcza zagra na swoim stadionie. Klub z Niepołomic wtedy podejmuje Motor Lublin.
Źródło: Gazeta Krakowska