Latem bramkarz Widzewa Rafał Gikiewicz próbował przekonać Wisłę Kraków do swojego transferu, ale działacze „Białej Gwiazdy” uznali, że mają wystarczający skład w bramce.
----- Reklama -----
Gikiewicz chciał grać w Wiśle
Latem Rafał Gikiewicz zwrócił się do Wisły Kraków z propozycją gry w klubie spod Wawelu. Bramkarz Widzewa skontaktował się z władzami „Białej Gwiazdy” i zaoferował swoje usługi. Jarosław Królewski, prezes Wisły, przyznał na antenie PDK LIVE: „Rafał odzywał się do nas. Natomiast na tę chwilę uważamy, że mamy dobry skład bramkarski. Będziemy go rozwijać. Czy wrócimy zimą z nim do rozmów? Myślę, że nie. Mamy aktualny skład w bramce. Nie będziemy myśleć o eksperymentach.”
Gikiewicz zostaje w Widzewie
Decyzja Wisły oznacza, że Gikiewicz pozostanie rezerwowym w Widzewie, gdzie w hierarchii bramkarzy przesunął się na czwarte miejsce. Klub z Łodzi zgodziłby się na rozwiązanie kontraktu, jeśli 37-latek znajdzie nowy zespół.