Wieczysta Kraków rozegrała pierwszy w historii mecz na poziomie I ligi. Na inaugurację sezonu zmierzyła się ze Śląskiem Wrocław, czyli zespołem, który jeszcze kilka tygodni temu grał w Ekstraklasie.
Przewaga Śląska, gol po rzucie wolnym
Od pierwszych minut tempo było wysokie, a sytuacji podbramkowych nie brakowało po obu stronach. W 13. minucie prowadzenie Śląskowi dał Patryk Sokołowski – wykorzystał wrzutkę Piotra Samca-Talara po stałym fragmencie. Choć padł tylko jeden gol, sytuacji na kolejne nie brakowało.
Wieczysta miała swoją szansę na wyrównanie, ale trafienie Joana Romana zostało anulowane przez spalony. Było sporo walki w środku pola, kartki, interwencje bramkarzy i przynajmniej kilka groźnych strzałów.
Gol Wieczystej w doliczonym czasie
Krakowianie w drugiej odsłonie gry długo nie mogli sforsować defensywny Śląska. Dopiero w doliczonym czasie gry, gdy obrońca Śląska zabrał ręką we własnym polu karnym, rzut karny na wyrównującego gola zamienił Goku.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas na Facebooku!