Cracovia umacnia się na pozycji wicelidera. Pokonała Puszczę Niepołomice.
To jedyne derby Małopolski na jakie w tym sezonie możemy liczyć. Puszcza Niepołomice grała z Cracovią. Niepołomiczanie dalej korzystają z obiektu przy Kałuży. Byli gospodarzami spotkania. Ale znalazło się też miejsce dla fanów Pasów. Przed meczem obie drużyny zatrzymały się na chwilę, by minutą ciszy uczcić pamięć Alexa. Tragicznie zmarłego 8-latka. Więcej pisaliśmy tutaj.
Puszcza zaczęła lepiej
Niepołomiczanie cieszyli się z gola już po kilku minutach od rozpoczęcia gry. Michalis Kossidis świetnym precyzyjnym strzałem pokonał Henricha Ravasa. Powoli wyrasta na kluczowego piłkarza Puszczy.
Podopieczni Dawida Kroczka zdołali odpowiedzieć przed przerwą. Ajdin Hasić dośrodkowywał z rożnego. Piłkę w bramce umieścił Virghil Ghita. To kolejny dobrze wykonany stały fragment przez Cracovię. W poprzednim meczu, uderzenie z wolnego dało im trzy punkty z Pogonią Szczecin.
Cracovia wiceliderem ekstraklasy
Po przerwie dominowała Cracovia. Wynik spotkania w 67. minucie ustalił Otar Kakabadze. Gruzin mocnym strzałem z ostrego kąta sprawił, że błąd popełnił Kevin Komar. Piłka leciała tak mocno, że przełamała jego ręce.
Niepołomiczanie kończyli mecz w osłabieniu, bo za dwie żółte kartki z boiska wyleciał Artur Craciun. A Cracovia, zagrała kolejny świetny mecz i umocniła się na pozycji wicelidera.
Puszcza Niepołomice – Cracovia (1:1)
1:0 Kossidis 6.
1:1 Ghita 15.
2:1 Kakabadze 67.
Puszcza Niepołomice: Komar; Mroziński, Craciun, Yakuba, Siplak, Serafin, Stępień K., Cholewiak, Lee, Abramowicz, Kosidis.
Cracovia: Ravas; Glik, Jugas, Ghiță, Kakabadze, Maigaard, Sokołowski, Rózga, Källman, Hasić, Van Buren.