Byliśmy pierwsi na miejscu – w Starej Wsi trwa największa policyjna obława ostatnich lat. Kilkuset policjantów, kontrterroryści, drony i śmigłowce przeczesują lasy w pogoni za 57-letnim Tadeuszem Dudą, który w piątek z zimną krwią zastrzelił swoją córkę i zięcia oraz ranił teściową. W nocy z soboty na niedzielę policja otrzymała informację o lokalizacji sprawcy, ale mimo błyskawicznej akcji i morderca znów zdołał uciec – tym razem w gęsty las. Wszystkie drogi zostały odcięte, a teren jest pod stałą obserwacją z powietrza.
Dramatyczna próba ujęcia – Duda otworzył ogień do policji
W sobotę wieczorem policjanci namierzyli Tadeusza Dudę w okolicy domu, gdzie dokonał zbrodni. 57-latek otworzył ogień do funkcjonariuszy, po czym błyskawicznie uciekł do okolicznych lasów. Do akcji poderwano drony termowizyjne i śmigłowce, a kilkadziesiąt jednostek policji natychmiast ruszyło w pościg. Wszystkie wyjazdy ze Starej Wsi zostały zablokowane przez uzbrojonych policjantów z długą bronią.
Obława bez efektu – morderca wciąż na wolności
Mimo ogromnej mobilizacji służb i całonocnych poszukiwań, Tadeusza Dudy nie udało się schwytać. Policyjne patrole przeczesują lasy, sprawdzają domy i gospodarstwa, a drony krążą nad okolicą. W akcji biorą udział kontrterroryści z „BOA”, jednostki prewencji z całej Polski, psy tropiące i policyjne śmigłowce Black Hawk oraz Bell-407GXi. Policja jest zdeterminowana, by zatrzymać sprawcę, ale teren jest trudny, a Duda – były kłusownik – zna go jak własną kieszeń i może mieć przygotowane kryjówki.
Czytaj także: Sąsiedzi o mordercy ze Starej Wsi! Nie uwierzysz co powiedzieli… [FILM]
Kim jest Tadeusz Duda i co się wydarzyło w Starej Wsi?
Tadeusz Duda, 57-latek znany w okolicy jako kłusownik, był wcześniej notowany przez policję za przemoc domową i groźby karalne. Rodzina miała założoną Niebieską Kartę, a sąd wydał wobec niego zakaz zbliżania się do bliskich. W piątek przed południem najpierw ciężko postrzelił teściową, potem zastrzelił zięcia i córkę – rodziców rocznej dziewczynki. Po zbrodni porzucił samochód i uciekł do lasu z bronią palną, prawdopodobnie sztucerem z lunetą.
Czytaj także: Co dalej z Angelem Rodado?
Mieszkańcy w szoku, policja apeluje o ostrożność
Stara Wieś i cała Limanowszczyzna są jak oblężona twierdza – wszędzie policyjne blokady, uzbrojeni funkcjonariusze i latające drony. Mieszkańcy są przerażeni i nie mogą uwierzyć, że znany im od lat sąsiad mógł dopuścić się takiej zbrodni. Policja apeluje do wszystkich o zachowanie szczególnej ostrożności i zgłaszanie każdej informacji o podejrzanym na numer 112. Służby podkreślają, by nie podejmować prób zatrzymania na własną rękę – Duda jest uzbrojony i wyjątkowo niebezpieczny.
Kontynuacja:
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas na Facebooku!