Sąsiedzi o mordercy ze Starej Wsi! Nie uwierzysz co powiedzieli… [FILM]

FK
FK

Reporterzy Kanału Zero pojawili się w Starej Wsi pod Limanową, gdzie od piątku trwa największa policyjna obława w regionie. Policja nadal poszukuje 57-letniego Tadeusza Dudę, który z zimną krwią zastrzelił swoją córkę i zięcia oraz ranił teściową. Rozmawiali z sąsiadami – ich słowa szokują…

Szok i niedowierzanie – kim był Tadeusz Duda?

Rodzina miała założoną niebieską kartę, ale gdy pytamy sąsiadów, co się tam naprawdę działo, nikt nie chce o tym rozmawiać. – „Czujemy się zagrożeni, czujemy się zszokowani tą całą sytuacją” – przyznaje jedna z mieszkanek. Inni powtarzają: – „To był fajny facet. Co mu się stało? Nie wiadomo”.
Sąsiedzi opisują Dudę jako człowieka, który mieszkał tu od 30 lat, był pomocny, zawsze gotowy do pomocy, sam wybudował dom. – „Dwa dni temu mijałam się z nim samochodem, normalnie mi rękę podniósł. Do nas był normalny. Jak można powtarzać? A co mieli między sobą, między dziećmi, między rodziną? To nas nie interesuje, bo się nikt o tym nie chwali” – mówi jedna z sąsiadek.

Czytaj także: Obława na Tadeusza Dudę. Dlaczego pierwsze 24 godziny są kluczowe? Morderca ze Starej Wsi zna teren i mógł być przygotowany

Milczenie wśród mieszkańców

Reporterzy Kanału Zero pytali, czy ludzie się boją. – „My się nie mamy czego bać” – odpowiada jeden z rozmówców, ale zaraz potem inni przyznają, że atmosfera w wiosce jest pełna niepokoju. – „To był normalny gościu, fajny i sąsiad był taki. Pomocny był zawsze. Kiedyby się tylko przyszło do niego, to zawsze był pomocny” – wspominają.
Jednocześnie nikt nie chce mówić o szczegółach konfliktu rodzinnego. – „Konflikt to zawsze nie jest tak, że się narasta od jednego dnia. Musiało się coś dziać od dłuższego czasu, tak sądzę. I gościu to buzowało, buzowało. Aż w końcu, no nie wiem, po prostu go coś ośmieliło, że tak zrobił” – słyszymy od kolejnego sąsiada.

Czytaj także: Obława na mordercę ze Starej Wsi. Policja przeczesuje setki kilometrów kwadratowych lasów na Limanowszczyźnie [ZDJĘCIA i FILM]

Obława trwa – policja przeczesuje lasy

Policja nadal prowadzi szeroko zakrojoną obławę. Funkcjonariusze z całej Polski, kontrterroryści i psy tropiące przeczesują lasy i kontrolują drogi. Wciąż nie wiadomo, gdzie ukrywa się Tadeusz Duda – kłusownik, który zna teren i mógł być przygotowany na długą ucieczkę.
– „On tu mieszkał z żoną i synem, a niżej jest ten biały domek, gdzie mieszkał teściowa, którą postrzelił. Córka mieszkała za potokiem, tam państwa nie puszczą, bo tam szukają z psami” – relacjonują mieszkańcy.

Czytaj także: Międzynarodowy Turniej Oldbojów o Puchar Lajkonika na stadionie KS Zwierzyniecki Kraków. Byli goście zza oceanu [ZDJĘCIA]

 Sąsiedzi nie kryją szoku – dla nich Duda był zwykłym, pomocnym człowiekiem. Nikt nie potrafi odpowiedzieć, co doprowadziło do dramatu. Policja apeluje o czujność i prosi o wszelkie informacje, które mogą pomóc w zatrzymaniu niebezpiecznego sprawcy.

Zobacz film:

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas na Facebooku!

Quick Link

Podaj dalej
2 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *