Kraków pozyska 240 używanych parkomatów z Warszawy – to efekt podpisanego właśnie porozumienia między Zarządem Dróg Miasta Krakowa a stołecznym odpowiednikiem. Parkomaty zostaną przekazane jako nieodpłatna darowizna, co pozwoli miastu uniknąć wydatków rzędu nawet kilkunastu milionów złotych na zakup nowych urządzeń.
Nowe parkomaty to oszczędność?
Parkomaty z Warszawy mają około 11 lat, ale – jak podkreślają urzędnicy – są w bardzo dobrym stanie technicznym i są kompatybilne z krakowskim systemem. Dzięki ich wdrożeniu możliwa będzie wymiana 143 najstarszych modeli, które nie pozwalają na wpisanie numeru rejestracyjnego – to dziś kluczowa funkcjonalność, zwłaszcza w kontekście zmian planowanych od sierpnia, gdy w życie wejdą nowe zasady obsługi Karty Krakowskiej.
„Dzięki ich wdrożeniu możliwa będzie wymiana najstarszych modeli, które nie pozwalają na wpisanie numeru rejestracyjnego – to dziś kluczowa funkcjonalność, zwłaszcza w kontekście planowanych zmian” – podkreśla Magdalena Nowak-Obrzut, dyrektor Zarządu Dróg Miasta Krakowa5. Pozostała setka urządzeń może zostać wykorzystana do wymiany innych zużytych maszyn lub przy ewentualnym rozszerzeniu strefy płatnego parkowania na Bronowice – decyzja w tej sprawie będzie jeszcze konsultowana z mieszkańcami.
Ile Kraków zaoszczędzi na tej operacji?
Warszawa przekazuje parkomaty nieodpłatnie, a Kraków pokryje jedynie koszty transportu, montażu i dostosowania sprzętu do obsługi Karty Krakowskiej. Każdy z pozyskanych parkomatów to kilkanaście tysięcy złotych oszczędności wobec zakupu nowego urządzenia. Według szacunków, zakup ok. 300 nowych parkomatów i dostosowanie pozostałych kosztowałby miasto nawet kilkanaście milionów złotych. Dzięki współpracy z Warszawą miasto uniknie tych wydatków i ograniczy się tylko do kosztów adaptacji.
Nowe zasady i cyfrowa przyszłość parkowania
Zmiany w opłatach parkingowych wejdą w życie od 4 sierpnia tego roku – kierowcy posiadający Kartę Krakowską zapłacą mniej, ale tylko jeśli wpiszą numer rejestracyjny w parkomacie. Nowe urządzenia będą w pełni dostosowane do tych wymogów.
Warto jednak zauważyć, że coraz więcej mieszkańców Krakowa korzysta z aplikacji mobilnych do opłacania parkowania. Z danych ZDMK wynika, że obecnie za pomocą aplikacji wpływa do miejskiej kasy ok. 3,7 mln zł miesięcznie, podczas gdy z parkomatów – 2,7 mln zł. Jeszcze rok temu wpływy z obu źródeł były niemal równe. „Obserwujemy, że udział płatności mobilnych rośnie z miesiąca na miesiąc. Jeśli ten trend się utrzyma, za kilka lat parkomaty mogą zniknąć z przestrzeni miasta całkowicie. Do tego czasu zależy nam, aby każdy kierowca – niezależnie od preferencji – miał wygodny dostęp do narzędzi umożliwiających szybkie i sprawne wniesienie opłaty parkingowej” – komentuje Magdalena Nowak-Obrzut, dyrektor ZDMK.
Czytaj także: Do tańca i do różańca – akcja „Róża dla Jezusa Miłosiernego” na krakowskim rynku.
Kiedy parkomaty pojawią się na ulicach Krakowa?
Parkomaty z Warszawy mają trafić do Krakowa na przełomie pierwszego i drugiego kwartału 2025 roku. Obecnie Zarząd Dróg Miasta Krakowa zbiera oferty na transport, montaż i dostosowanie urządzeń. Docelowo, w Krakowie będzie działać około tysiąca maszyn, w tym te pozyskane z Warszawy.