Nocne burze i wichury, które przeszły przez Kraków, spowodowały ogromne zniszczenia i setki interwencji służb ratunkowych. Jednym z najbardziej niebezpiecznych zdarzeń było przewrócenie się grubego drzewa na ulicy Przemiarki na Ruczaju. Drzewo zostało złamane w pół przez silny wiatr – tylko szczęśliwy zbieg okoliczności sprawił, że nie runęło na balkony okolicznych bloków. Teren został natychmiast zabezpieczony przez służby.
Noc grozy w Krakowie – setki interwencji strażaków
Miniona noc była wyjątkowo trudna dla mieszkańców Krakowa i służb ratunkowych. Przez miasto przeszła gwałtowna burza z silnym wiatrem, intensywnymi opadami deszczu i lokalnie gradem. Strażacy interweniowali aż 235 razy, usuwając skutki nawałnicy – zalane piwnice, powalone drzewa, uszkodzone dachy i zablokowane drogi.
Dramatyczna sytuacja na Przemiarki – drzewo złamane w pół
Jedno z najbardziej niebezpiecznych zdarzeń miało miejsce na ul. Przemiarki na Ruczaju. Potężne, stare drzewo zostało złamane w pół przez wichurę i przewróciło się tuż obok bloków mieszkalnych. Mieszkańcy nie kryją ulgi – gdyby drzewo runęło w innym kierunku, mogłoby spaść bezpośrednio na balkony i spowodować poważne szkody lub zagrozić życiu ludzi. Na szczęście nikomu nic się nie stało, a teren został szybko zabezpieczony przez służby miejskie.
Czytaj także: Mogło dojść do tragedii! Nie wszyscy mieszkańcy Małopolski otrzymali alert RCB
Ostrzeżenia meteorologiczne nadal aktualne
IMGW i służby meteorologiczne ostrzegają, że burzowa aura może utrzymać się w Małopolsce do soboty. Prognozowane są kolejne burze z bardzo silnym wiatrem, ulewnym deszczem i lokalnie gradem o średnicy nawet kilku centymetrów. Mieszkańcy powinni zachować szczególną ostrożność, usuwać z balkonów i podwórek przedmioty, które może porwać wiatr, i nie zbliżać się do powalonych drzew oraz uszkodzonych linii energetycznych.