Cracovia uratowała punkt w starciu z Koroną.
Cracovia uratowała punkt w ostatniej minucie meczu z Koroną Kielce i zremisowała 1:1. Goście byli bliscy sprawienia niespodzianki. Prowadzili od 32. minuty po samobójczym trafieniu Virgila Ghity. To drugi z rzędu samobój, po którym krakowianie muszą gonić wynik.
Cracovia zremisowała z Koroną
Na początku drugiej połowy Korona straciła Miłosza Strzebońskiego. Kielczanie konsekwentnie się bronili i wydawało się, że dowiozą zwycięstwo do końca. Los uśmiechnął się jednak do Cracovii w doliczonym czasie gry. W 91. minucie Filip Rózga dośrodkował z prawej strony, a Patryk Sokołowski celnym strzałem głową przy słupku doprowadził do wyrównania.
Choć w pozostałych minutach doliczonego czasu gospodarze szukali zwycięskiej bramki, wynik nie uległ już zmianie. Dla Cracovii był to kolejny mecz bez zwycięstwa. W 2025 roku Pasy jeszcze nie wygrały.