Peter Hyballa nie zdążył nawet zadebiutować w nowym klubie. Były trener Wisły stracił pracę po ujawnieniu seksafery.
Petera Hyballi nie da się zapomnieć. Chociaż w Wiśle pracował niecałe pięć miesięcy zasłynął ze względu na swój agresywny sposób bycia i styl pracy. Krakowianie pod jego wodzą zdobywali średnio 1,11 punktu na mecz, ale głównie ze względu na to, że przeprowadzano reformę ligi i spadał tylko jeden zespół – zdołali się utrzymać.
Seksafera byłego trenera Wisły. Hyballa stracił pracę
Później pracował między innymi w Esbjergu i Trenczynie. Nigdzie nie zagrzał miejsca na dłużej. W lipcu 2024 przeniósł się do Sekhukhune United, zespołu występującego w ekstraklasie RPA.
Nie zdążył nawet zadebiutować. Hyballę przyłapano na stosunku z prostytutką. Niemiec został nagrany podczas czynności seksualnych, a kobieta wysłała film do klubu, oczekując zapłaty w zamian za nieujawnienie go. Szefowie Sekhukhune nie dali się zaszantażować. Zamiast płacić prostytutce, zwolnili Hyballę.