Piłkarze Cracovii odwiedzili szkołę podstawową w Wieliczce. Chociaż, ich wizytę próbowali zepsuć kibole.
W poprzednim tygodniu piłkarze Cracovii przyjechali do Wieliczki, by spotkać się z dziećmi ze Szkoły Podstawowej z Oddziałami Integracyjnymi nr 4. Na spotkanie z najmłodszymi pasjonatami sportu pojechali Patryk Sokołowski i Henrich Ravas. W tej szkole piłkarze krakowian zawsze byli mile widziani. Pojawiali się w niej już w 2022 roku.
Kibole nie zepsuli święta dzieciom
Ale znaleźli się kibole, którzy chcieli popsuć święto dzieciom. Na kilka dni przed spotkaniem na murach obok szkoły pojawiły się obraźliwe napisy.
Mimo tego, do spotkania doszło. Uczniowie byli zachwyceni spotkaniem z piłkarskimi idolami.
– Podczas spotkania dzieci miały okazję zadać pytania piłkarzom Cracovii oraz dowiedzieć się ciekawostek o Patryku Sokołowskim i Henrichu Ravasie. Całe wydarzenie zostało wspaniale poprowadzone przez nauczyciela wychowania fizycznego, a na zakończenie wszyscy wzięli udział we wspólnych zdjęciach i rozdawaniu autografów – czytamy na stronie krakowian.
Do podobnej sytuacji doszło niedawno w Łodzi. W przedszkolu mieli pojawić się piłkarze ŁKS-u, ale kibole identyfikujący się z Widzewem skutecznie ich odstraszyli. Spotkanie zostało odwołane ze względów bezpieczeństwa.
