Fundusz z aktywami wartymi 180 miliardów dolarów przejął Comarch i Cracovię. Czym jest CVC Capital Partners?
Gdy ogłoszono, że klan Filipiaków sprzeda firmę Comarch, fani Cracovii wstrzymali oddech. Dzieło życia profesora przejdzie we władanie luksemburskiego funduszu CVC Capital Partners.
– Mój mąż marzył o tym, by marka Comarch była znana nie tylko w Polsce, ale i poza jej granicami. Udało nam się wiele w tym zakresie osiągnąć. Jesteśmy przekonani, że Fundusz CVC Capital Partners jest właściwym partnerem gotowym wesprzeć dalszy rozwój międzynarodowy spółki – tłumaczyła Elżbieta Filipiak cytowana przez Business Insider.
A wraz z Comarchem, właściciela zmieni Cracovia. Spółka ma 99,75 proc. udziałów w klubie. Akcje od magistratu odkupiono na początku grudnia 2023 roku. Chociaż Filipiak żył, był w bardzo ciężkim stanie. Zmarł nieświadomy tego, że jego ukochany klub przechodzi całkowicie we władnie jego ukochanej firmy. Teraz Cracovią i Comarchem zajmie się CVC Capital Partners.
Ogromne pieniądze nowego właściciela Cracovii
Luksemburczycy mają ogromne pieniądze. Łącznie operują aktywami o wartości 180 miliardów dolarów. To pieniądze, o których reszta klubów w Polsce może tylko pomarzyć. I wbrew pozorom mają doświadczenie w sporcie.
Są właścicielami indyjskiej drużny krykieta Gujarat Titans, którą kupili za 600 milionów dolarów. Są właścicielami firmy bukmacherskiej Sky Betting & Gaming. W przeszłości mieli 80 proc. akcji w Formula One Group. To firma, która odpowiadała za promocję F1 na świecie. Ale to nie wszystko, bo w swoim bogatym portfolio mają na przykład sieć sklepów Żabka.
-Planowana transakcja nie zmienia nic w relacjach spółki z klubem – zapowiada wdowa po Filipiaku.
Wszystko wskazuje na to, że podobnie jak w krykiecie, Luksemburczycy utrzymają finansowanie na tym samym poziomie, który gwarantował właściciel, zanim nie został przez nich wykupiony. Polskiego PSG raczej nie będzie, ale Cracovia znajdzie się w rękach niezwykle solidnej firmy, która może zapewnić jej sprawne funkcjonowanie przez wiele lat.