Izabela Błaszczyk to była prezeska miejskiej spółki Kraków 5020. W czerwcu 2025 roku została odznaczona przez Prezydenta Andrzeja Dudę Złotym Krzyżem Zasługi za działalność zawodową i społeczną. Uroczystość odbyła się 26 czerwca 2025 roku w Pałacu Prezydenckim i została utrzymana w kameralnym charakterze, praktycznie bez szerszego rozgłosu i obecności mediów. Błaszczyk ujawniła w mediach, że nie chwaliła się tym wyróżnieniem, bo uważa to za „prywatną sprawę”.
Za co była prezeska Kraków 5020 otrzymała wyróżnienie?
Prezydent Duda podczas wręczenia nagród mówił o odznaczeniach dla osób „reprezentujących różne dziedziny życia i instytucje, które odgrywały i odgrywają znaczenie dla Rzeczypospolitej”. W przypadku Izabeli Błaszczyk motywacją były jej projekt zawodowy i społeczny – oficjalnie nie została podana jakaś konkretna lista osiągnięć, a sama zainteresowana podkreśla, że jest wdzięczna za dostrzeżenie jej pracy poza Krakowem.
Czytaj także: Spór o Strefę Czystego Transportu. Radny z Wieliczki żąda wstrzymania uchwały Krakowa
Według naszych informacji była prezeska Kraków 5020 zabiegała o podobne wyróżnienie od miesięcy.
Dlaczego decyzja budzi kontrowersje?
- Kraków 5020 jako spółka była kojarzona z szeregiem kontrowersji i niepowodzeń – zakończyła działalność po wielu problemach finansowych i organizacyjnych, generując duże koszty dla miasta. Spółkę określano wielokrotnie w prasie jako „kontrowersyjną”.
- Odznaczenie zostało przyznane tuż po likwidacji spółki i praktycznie bez lokalnego uznania dla dokonań jej byłej prezeski.
Czytaj także: Jest decyzja Wojewody w sprawie Strefy Czystego Transportu!
Bezzasadne wydatki – studio telewizyjne jako przykład spektakularnej porażki
Jednym z najbardziej krytykowanych i kosztownych projektów Kraków 5020 był wynajem oraz utrzymanie studia telewizyjnego ulokowanego w ICE Kraków, którego budowa pochłonęła ponad 10 mln zł. Studio miało generować dochody komercyjne, tymczasem według oficjalnych danych za wynajem w całym 2023 roku spółka zarobiła zaledwie… 36 tys. zł, a w 2024 roku jeszcze mniej – suma wszystkich umów najmu zamknęła się na poziomie 15 tys. zł netto (sześć umów, w tym jeden za 5 tys. zł). Spółka Kraków 5020 korzystała ze studia przede wszystkim do produkcji własnych audycji miejskich, gdzie koszt godziny wynajmu dla samej siebie wynosił kilkanaście tysięcy złotych, jednak realne wpływy z rynku praktycznie nie istniały.
Czytaj także: Kraków wesprze sąsiednie gminy. Pieniądze z SCT na czystsze powietrze
W efekcie mająca pracować na zewnętrznych klientach infrastruktura została „zagospodarowana” głównie na koszt miasta, a deklaracje o rynkowym zarabianiu okazały się fikcją.
Druga telewizja miejska – „Play Kraków News” i „Hello Kraków”
Kolejnym poważnym zarzutem wobec Kraków 5020 był pomysł uruchomienia drugiej miejskiej telewizji pod nazwami Play Kraków News/Hello Kraków. Realizacja tego projektu, według urzędników i samej spółki, pochłonęła z budżetu od 7 do 20 mln zł – w zależności od sposobu liczenia (część kosztów była ukrywana jako „obsługa techniczna studia”). Oglądalność tej telewizji była dramatycznie niska, nierzadko oscylująca wokół kilku dziesięciu widzów na odcinek (średnio ok. 40). Samo studio budowane „pod wynajem” w praktyce pracowało niemal wyłącznie dla miejskich programów i promocji władz.
Czytaj także: Wisła Kraków znów bez wsparcia na wyjeździe. GKS Tychy pod lupą PZPN-u
Projekt od początku był przedmiotem drwin i zarzutów o „medialne bizancjum” – wielu komentatorów uważało, że to narzędzie autopromocji prezydenta Majchrowskiego i jego otoczenia, czyli autorska propaganda za publiczne pieniądze.
Centrum Kongresowe ICE – nieudolne zarządzanie i słabe wyniki
Kraków 5020 zarządzało ICE Kraków oraz miejską siecią InfoKraków. Wyniki finansowe ICE pod jej zarządem określano jako rozczarowujące – liczba dużych imprez spadła, a koszty utrzymania obiektu znacząco wzrosły względem poprzedniej struktury organizacyjnej miasta. Dodatkowo, wydatki na utrzymanie Centrum Kongresowego i inne działalności Kraków 5020 prowadziły do radykalnego wzrostu kosztów tych miejskich instytucji – już w pierwszym roku funkcjonowania łączne wydatki Kraków 5020 wraz z dawnym KBF sięgnęły 83 mln zł rocznie, wobec ok. 47 mln zł, kiedy wszystko obsługiwało jedno Biuro Festiwalowe – to wzrost o 76%.
Czytaj także: Awantura w szpitalu. Pacjent zaatakował ratowników i zniszczył sprzęt medyczny
Pośrednie wydatki, odprawy i wzrost zatrudnienia
Formalna likwidacja spółki także okazała się kosztowna. Radni oszacowali, że same odprawy dla pracowników Kraków 5020 wyniosą ponad 7,3 mln zł (średnio ok. 60 tys. zł na osobę). Wart podkreślenia jest też wzrost zatrudnienia: po podziale zadań pomiędzy KBF a Kraków 5020 liczba etatów wzrosła o blisko 30% w porównaniu do poprzedniej struktury.
Postępowania i śledztwa – prokuratura i NIK
Mnożące się zarzuty wobec Kraków 5020 i jej kierownictwa były powodem interwencji zarówno Najwyższej Izby Kontroli, jak i prokuratury. NIK skierowała zawiadomienie do prokuratury, wskazując na „nierzetelną ocenę skutków finansowych” utworzenia spółki i podkreślając, że miasto już na starcie wydało prawie 3 mln zł na same zmiany organizacyjne. Prokuratura prowadzi śledztwo dotyczące potencjalnych szkód majątkowych na kwotę co najmniej 20 mln zł – sprawdzane są przepływy środków, przekazanie majątku oraz wydatki inwestycyjne.
Czytaj także: Wadowicki gigant spożywczy rośnie w siłę. Maspex przejmuje lidera rynku wina
Inne wpadki: sklep z „krakowskimi” gadżetami premium
Oprócz medialnych czy kongresowych projektów Kraków 5020 wydało pieniądze na stworzenie sklepu Kraków Story z „luksusowymi” krakowskimi gadżetami. Oferta obejmowała m.in. kimona za 1,5 tys. zł, złote pierogi i inne kontrowersyjne pamiątki, którym towarzyszyły żarty w mediach i społeczności o „bizantyjskim” gospodarowaniu budżetem miasta
Jak sprawę komentowała sama zainteresowana?
Izabela Błaszczyk stwierdziła po fakcie, że „cieszy się z docenienia przez władze centralne, bo tej pracy nie doceniano przez lata w Krakowie”. Odznaczenia nie upubliczniła od razu, bo – jak mówi – traktuje to jako sprawę osobistą.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas na Facebooku!