Prawdziwy koszmar czeka mieszkańców Prądnika Czerwonego w okolicy ulicy Młyńskiej. Właśnie rozpoczyna się najbardziej uciążliwy etap prac. Będzie głośno i to całą dobę.
Budowa linii tramwajowej do Mistrzejowic już dała się mocno we znaki mieszkańcom tej okolicy Krakowa, a najbliższy czas będzie jeszcze trudniejszy. W poniedziałek rozpoczyna się kolejny etap prac, który będzie wyjątkowo uciążliwy. A co więcej – potrwają wiele tygodni.
Prace potrwają do wiosny
Ze względu na konieczność zachowania ciągłości procesu technologicznego prace będą prowadzone przez całą dobę i potrwają:
– do końca stycznia na odcinku od ronda Młyńskiego do ul. Bohaterów Wietnamu
– w lutym i marcu na odcinku od ul. Bohaterów Wietnamu do ul. Miechowity oraz na południe od ronda Polsadu.
Prace będą prowadzone zasadniczo od niedzielnego wieczora do piątkowego popołudnia.
Przewidywana jest przerwa świąteczna od 20 grudnia do 7 stycznia.
Będzie głośno
Głębienie ścian szczelinowych wiąże się z hałasem – ostrzegają urzędnicy. A skoro tak, hałas będzie z pewnością bardzo uciążliwy.
Roboty zaczną się w rejonie ronda Młyńskiego, następnie jedna z maszyn przemieści się na północ na wysokość ulicy Bohaterów Wietnamu, druga maszyna po zakończeniu prac na ul. Młyńskiej przemieści się na odcinek początkowy tunelu (na południe od ronda Młyńskiego).