Kraków zostanie odłączony od Małopolski? Taki podział zaproponowały władze Tarnowa oraz powiatu tarnowskiego, którzy chcą wydzielić aglomerację Krakowa jako odrębny region statystyczny. Wszystko ze względu na finanse.
Tarnów chce nowego podziału statystycznego w Małopolsce. Wydzielenie aglomeracji Krakowa pozwoliłoby reszcie województwa starać się o większe dofinansowania z Unii Europejskiej.
Małopolska i województwo mazowieckie są najbardziej zróżnicowane wewnętrznie pod względem poziomu rozwoju w kraju. Dynamiczny rozwój Krakowa sprawia, że mieszkańcom województwa przysługuje mniej unijnych środków.
„Kraków zawyża średnią dochodów, co powoduje, że reszta województwa otrzymuje 30 proc. środków europejskich mniej, niż wynikałoby to z jej poziomu rozwoju” – czytamy w artykule „Gazety Krakowskiej”.
Zrodził się pomysł, który przedstawili władze Tarnowa i powiatu tarnowskiego. Województwo małopolskie miałoby zostać podzielone statystycznie na nowo, aby wschodnia i południowa część województwa skorzystała z dodatkowych funduszy unijnych.
W jednym worze z Krakowem
– Obecnie jesteśmy pokrzywdzeni, bo mówiąc kolokwialnie, wrzuca się nas do jednego wora z Krakowem i dostajemy przez to dużo mniejsze pieniądze, bo wskaźniki są dla nas niekorzystne. Przez to nasz region jest opóźniony w niektórych aspektach – wyjaśnia w rozmowie z “Gazetą Krakowską” Jacek Hudyma, starosta powiatu tarnowskiego.
Obecny podział statystyczny Małopolski sprawia, że Tarnów i powiat tarnowski jest wykluczony z ubiegania się o pieniądze z programu Polski Wschodniej.
Na ten moment korzystać z niego mogą samorządy z pięciu województw: lubelskiego, podlaskiego, podkarpackiego, świętokrzyskiego i warmińsko-mazurskiego. Wszystko przez to, że są to najsłabiej rozwinięte regiony w Polsce.
Tarnów jest zdeterminowany
Samorząd Tarnowa wykazuje ogromne starania w tej sprawie, ponieważ przyjął już specjalną uchwałę, w której apeluje do władz Małopolski, aby dążyły do podziału statystycznego województwa.
Jednak sprawa z podziałem statystycznym nie będzie taka łatwa. Procedurę musi rozpocząć Sejmik Województwa Małopolskiego. Później trzeba opracować projekty optymalnego podziału województwa. Następnie sprawą musi zająć się Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej, natomiast ostateczna decyzja i tak należy do Komisji Europejskiej.
Źródło: Gazeta Krakowska