Milczenie bywa szansą. Nie wykorzystał jej Filip Chajzer [OPINIA]

FK
FK

Leszek Miller, były premier, a obecnie rozchwytywany komentator życia politycznego powiedział kiedyś, że milczenie nie jest złotem, tylko szansą. Czytając wywiad Filipa Chajzera w Gazecie Krakowskiej, trudno się z nim nie zgodzić. Znany celebryta, dosyć pokrętnie tłumacząc się ze swoich błędów stwierdził, że krakowianie nie wiedzą jak nazywa się Pałac Wołodkiewiczów…

----- Partner Działu Kraków -----

Kebab Chajzera ma walory edukacyjne

Przypomnijmy. Jako pierwsi alarmowaliśmy, że buda z kebabem Chajzera prawdopodobnie łamie ustawę krajobrazową. Punkt przy Galerii Krakowskiej został ustawiony tak, że zasłaniał historyczną fasadę Pałacu Wołodkiewiczów. O zdanie zapytaliśmy magistrat, który również przyznał, że budka nie powinna tam stać.

Czytaj także: Zaginieni w Tatrach odnalezieni cali i zdrowi. Policja wyjaśnia okoliczności.

Za to Chajzer twierdzi, że… jego kebab ma walory edukacyjne.

–  Nie wyobrażasz sobie jednak, ile osób przyszło do mnie i powiedziało: panie Filipie, my wreszcie wiemy, jak ten budynek się nazywa. Dla nas to zawsze poczta była… Dzięki panu poznaliśmy kawałek historii naszego miasta, bo wszystkie gazety o tym pisały – mówi w rozmowie z Gazetą Krakowską (tutaj).

Chajzer robi dobrą minę do złej gry?

Jakby tego było mało, celebryta oburza się, gdy jego budę PIB nazywa samowolą budowlaną.

–  To jest Monty Python, a ja kocham Monty Python’a! – tak Chajzer próbuje robić dobrą minę do złej gry.

Czytaj także: Dlaczego wyciekły dane krakowian? Gigantyczna wpadka ZTP

Oczywiście dostało się nam i innym krakowskim mediom, które nie podzielają entuzjazmu celebryty. Chociaż o budce, która łamie ustawę krajobrazową pierwsi informowali aktywiści miejscy, Chajzer twierdzi, że jego biznes nie podoba się tylko hejterom i internetowym krakowianom. Prawdziwi krakusi kochają drogiego kebaba sygnowanego nazwiskiem celebryty…

Co to znaczy Chajzerować?

W zamian za złamanie ustawy krajobrazowej, Chajzer oferuje krakowianom… audycję w Radiu Kraków. Serio. Celebryta, który mieszkanie w Krakowie kupił wiosną 2025 roku, stwierdził, że na łamach zasłużonej rozgłośni chciałby dzielić się z mieszkańcami swoimi przemyśleniami o drugiej stolicy Polski.

Czytaj także: Wzruszające chwile na meczu Gortat Team vs Team NATO. Kuba Błaszczykowski pokazał, co znaczy być legendą Wisły [FILM]

Chciałbym powiedzieć, że marzy mi się audycja w Radiu Kraków. Taka autorska audycja. Bo jak się rodzisz reporterem, to nigdy nie przestajesz nim być – mówił.

Dlatego przypomnijmy definicję. Chajzerować to potoczne, slangowe określenie, które oznacza:

  • Zrobić coś złego, żenującego lub upokarzającego, a następnie próbować się „wybielić” poprzez wykonanie innego, dobrego aktu lub działania.
  • Nieustannie usprawiedliwiać swoje nagminne i złe zachowanie jednym wydarzeniem z przeszłości.

Słowo to powstało od nazwiska Filipa Chajzera, dziennikarza i prezentera telewizyjnego, który wielokrotnie był krytykowany za kontrowersyjne zachowania, a następnie próbował poprawić swój wizerunek poprzez działania charytatywne lub publiczne przeprosiny. Przykładami takich sytuacji były m.in. nieudane żarty, niestosowne wypowiedzi czy publiczne incydenty, po których następowały próby „wybielania się” w oczach opinii publicznej

Quick Link

Podaj dalej
2 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *