Prezes Wisły deklaruje. Niezależnie od wyniku, filozofia klubowa nie zmieni się.
Wisła Kraków przegrała z Lechią Gdańsk. Na dwie kolejki przed końcem rozgrywek podopieczni Alberta Rude są poza miejscami dającymi prawo do gry w barażach. Na szczęście, do szóstego GKS-u Tychy tracą tylko punkt.
Przed krakowianami kluczowe mecze z GKS-em Katowice i Termaliką Niecieczą. Zespół z Tychów również zagra z niecieczanami, a w ostatniej kolejce z Górnikiem Łęczna. To kolejny rywal, który jest nad Wisłą. W sobotę zmierzy się ze Stalą Rzeszów.
Królewski deklaruje: „Wisła nie zmieni modelu budowy klubu”
Sytuacja Wisły jest trudna, ale Jarosław Królewski, prezes zdobywcy Pucharu Polski zapowiada, że krakowianie nie zmienią modelu, na którym chcą budować klub.
– Przyjęta przez Wisłę inwestycja w dane i zaawansowane technologie jest poprawna, jedyna właściwa i przyszłościowa oraz będzie pogłębiana jeszcze bardziej radykalnie w przyszłości niezależnie od cierpienia, które będzie krótkoterminowo powodować. Eliminacja jednostek kultu będzie w Wiśle postępować na rzecz danych i wniosków z nich płynących – napisał prezes Wisły na Twitterze.
Królewski zdradził również, że podczas rozmów z inwestorami o sprzedaży Wisły, potencjalni właściciele chcieli, żeby pozostał prezesem. Nawet w przypadku funduszu MADA, który ostatecznie kupił Lechię Gdańsk był to warunek konieczny.