----- Reklama -----

Niemcy odwołują jarmarki bożonarodzeniowe. Czy Kraków powinien pójść w ich ślady?

FK
FK

Coraz więcej niemieckich miast rezygnuje z tradycyjnych jarmarków świątecznych. Powód? Koszty bezpieczeństwa i brak sensu dla mieszkańców. Może czas zrobić to samo w Krakowie, w którym kiełbasa za 50 zł stała się memem.

----- Partner Działu Kraków -----

Niemcy mają dość drogie tradycji

Niemieccy organizatorzy masowo odwołują jarmarki bożonarodzeniowe. W tym roku wiele miast nie zobaczy tradycyjnych stoisk z grzanym winem i piernikami. Decyzje padają głównie przez astronomiczne koszty zabezpieczenia imprez.

Po zamachach w Berlinie i Magdeburgu, gdzie zginęło 19 osób, przepisy bezpieczeństwa zostały drastycznie zaostrzone. Miasta muszą stawiać ogrodzenia, organizować strefy zamknięte i zatrudniać dodatkową ochronę. Berlińsąd orzekł, że kosztów tych nie można przerzucać na prywatnych organizatorów. Samorządy nie chcą płacić z własnej kieszeni.

Krakowski jarmark – dla kogo?

Krakowski jarmark bożonarodzeniowy od lat budzi kontrowersje. Ceny poszybowały w kosmos – kiełbasa kosztuje 50 złotych, grzane wino niewiele mniej.

----- Reklama -----

Krakowianie unikają Rynku Głównego w grudniu. Tłumy turystów, niemożliwe ceny i komercja wyparły świąteczną atmosferę. W mediach społecznościowych częściej dyskutuje się o cenach niż o magii świąt. Jarmark stał się memem.

Dla turystów też za drogo

Paradoks polega na tym, że nawet turyści narzekają. Ci, którzy przyjeżdżają z Niemiec czy Austrii, gdzie jarmarki mają wieloletnią tradycję, są zaskoczeni polskimi cenami. Porównują je do rodzimych imprez i kręcą głowami.

Krakowski jarmark nie służy już ani mieszkańcom, ani gościom. Jest kosztowną, komercyjną imprezą, która generuje zyski dla garstki wystawców.

Czas na zmiany?

Niemieccy organizatorzy stawiają na mniejsze, kameralne wydarzenia. Zamiast wielkich jarmarków organizują widowiska i wystawy, które wymagają mniej zabezpieczeń i są tańsze w obsłudze.

Może Kraków powinien pójść tym tropem? Zamiast coraz droższego jarmarku na Rynku – kilka mniejszych imprez w różnych dzielnicach. Dla mieszkańców, z normalnymi cenami i prawdziwą świąteczną atmosferą.

Quick Link

Podaj dalej
Zostaw komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *