Władze Krakowa zaprezentowały plany rozbudowy kolei miejskiej, które zakładają utworzenie czterech nowych tras i budowę kluczowej łącznicy. Inwestycja warta miliardy złotych ma odciążyć zakorkowane miasto, ale na drodze stoi spór z deweloperem.
Cztery nowe trasy kolejowe w Krakowie
Władze Krakowa przedstawiły w poniedziałek plany rozwoju Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej. Projekt zakłada utworzenie czterech nowych tras: z Dworca Głównego do Nowej Huty, z Płaszowa przez aleję 29 Listopada do Mydlnik, z Nowej Huty Przyszłości przez ulicę Prądnicką do lotniska w Balicach oraz z Placu Centralnego przez Mogilską również do Balic.
Reklama: Czym jest księgowość dedykowana i kto powinien skorzystać?
Kluczowym elementem rozwoju okazała się budowa 700-metrowej łącznicy kolejowej na Żabińcu. Ta inwestycja pozwoli domknąć obwodnicę i wykorzystać 120 km istniejących torów wokół miasta. Jak informuje Gazeta Krakowska (tutaj) problemem jest spór z deweloperem Angel Poland, który planuje w tym miejscu osiedle mieszkaniowe.
Firma grozi miastu pozwem o odszkodowanie w wysokości 250 mln zł. Podczas konferencji zaproponowano kompromis – poprowadzenie łącznicy na poziomie -1, co umożliwiłoby zagospodarowanie terenu nad torami.
Pociągi odkorkują Kraków?
Drugim ważnym elementem projektu jest budowa czterech km torów z Krakowa Głównego do Batowic. PKP PLK pracuje nad studium wykonalności nowych rozwiązań dla całej Małopolski i węzła krakowskiego. Wyniki analiz poznamy jesienią.
Samorządowcy apelują o zabezpieczenie środków na inwestycje oraz zakup 25 nowych pociągów dla Kolei Małopolskich za 1,3 mld zł z funduszy unijnych. Planowana jest również rozbudowa przystanku w Bronowicach do rangi trzeciego dworca w mieście.
Według władz miasta każdy pasażer korzystający z kolei aglomeracyjnej to mniej samochodów, korków i zanieczyszczeń w Krakowie.