W przeciwieństwie do kilku ubiegłych lat, finisz Tour de Pologne nie znajdzie się w Krakowie. Zapadła już decyzja, gdzie ulokowana zostanie meta tegorocznego wyścigu.
– Dziękujemy za wiele lat wspólnych sportowych emocji w Krakowie. Powodzenia w kolejnej edycji wyścigu i być może do zobaczenia w następnych – napisał na Twitterze Łukasz Sęk, zastępca Aleksandra Miszalskiego.
W ostatnich latach dużą popularnością wśród krakowian cieszyło się zakończenie Touru przy krakowskich Błoniach. W tym roku tego zabraknie.
Wieliczka zamiast Krakowa
Co zamiast tego? Zapadła decyzja, że tegoroczny Tour de Pologne zakończy się w Wieliczce.
– Robimy przerwę od Krakowa, za to wyścig zakończy się w Wieliczce. Wierzymy, że będzie równie atrakcyjny dla kibiców – powiedział na antenie Radia Kraków dyrektor wyścigu, Czesław Lang.