Nie wszyscy pasażerowie chcą słuchać cudzych rozmów. Jedna z pasażerek skarży się na zbyt głośne telefoniczne pogawędki w komunikacji miejskiej. MPK Kraków reaguje.
Skarga wieloletniej pasażerki MPK w Krakowie
Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne w Krakowie otrzymało skargę od jednej z wieloletnich pasażerek, pani Agnieszki. Wiadomość dotyczy jednego uciążliwego zwyczaju, jakim jest głośna rozmowa przez telefon.
Czytaj także: Zderzenie auta z tramwajem w Krakowie. Kierowca jechał na czerwonym świetle
Hałas nie do wytrzymania
Kobieta opisała, że codziennie spędza dwie godziny w komunikacji miejskiej i mimo korzystania ze słuchawek, często musi się przesiadać, bo nie jest w stanie skupić się na audiobooku przez hałas wokół niej. Wszystko przez głośne rozmowy telefoniczne, które jak się okazuje, potrafią skutecznie zepsuć komfort podróży.
Czytaj także: Podgrzewany basen i wodospad. Powstaje nowa małpiarnia w krakowskim ZOO [Galeria]
Warto pomyśleć o innych
– W PKP są strefy ciszy, w MPK nie ma, więc tym bardziej pomyślmy o innych. Są to krótkie odcinki więc chyba damy radę bez rozmowy 10/15 minut? Pomyślmy o ludziach z nadwrażliwością dźwiękową, bo i tak nie mają łatwo w hałasie miejskim – zaznacza pani Agnieszka, cytowana przez MPK w Krakowie.
Czytaj także: Jak wybrać nocleg pracowniczy?
Apel na monitorach w pojazdach
MPK Kraków postanowiło zareagować i przypomina o podstawowej zasadzie współżycia społecznego. Przewoźnik rozumie, że głośne rozmowy przeszkadzają innym, stąd na monitorach w pojazdach wyświetlany jest apel: “Weźże gadaj ciszej”.
Czytaj także: Kraków bez nowych podwyżek w 2025 roku? Aleksander Miszalski przedstawił plan
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas na Facebooku!