Już w czwartek europejski wieczór Wisły Kraków. Kazimierz Moskal apeluje o wzmocnienie.
----- Reklama -----
W czwartek Wisła Kraków zagra z Rapidem Wiedeń. To druga runda eliminacji do Ligi Europy. W pierwszej, krakowianie pokonali Llapi z Kosowa. Teraz przeciwnik będzie znacznie lepszy.
– Jak chcemy grać? Swoje. Oczywiście Rapid jest zdecydowanie bardziej wymagającym rywalem niż poprzedni przeciwnik. Grają bardzo ofensywnie, mają w zespole dużo jakości – mówił Kazimierz Moskal przed meczem.
Wisła potrzebuje wzmocnień
Wisła wzmacnia się, ale sytuacja kadrowa nadal jest daleka od ideału. Do zespołu trafiło latem siedmiu zawodników. Kogo brakuje?
----- Reklama -----
–Wcześniej mówiłem, że potrzebujemy napastnika, środkowego pomocnika, środkowego obrońcy i lewego obrońcy. Brakuje mi jeszcze środkowego pomocnika, który byłby poważnym wzmocnieniem w zespole. Doświadczonego, ogranego na przyzwoitym poziomie – powiedział trener krakowian.
Krakowianie w czwartek zagrają z Rapidem, a już w niedzielę muszą być gotowi na starcie z Polonią Warszawa.
-Jako sztab musimy też myśleć kompleksowo, nie tylko o jutrzejszym meczu, ale też o tym, co będzie dalej. Z prostej przyczyny – w ligowym meczu z Polonią Warszawa nie zagra Marc Carbo, który jest zawieszony jeszcze z poprzedniego sezonu – zapowiada trener Wisły.
Mecz Wisły z Rapidem rozpocznie się w czwartek o 18. Pewne jest, że padnie rekord frekwencji na pucharowym spotkaniu krakowian w XXI wieku.
































