Ten atak zakończył się szturmem policji na jeden z bloków na Ruczaju. Zarzuty usłyszał 24-latek, który w trakcie bójki w rejonie ulicy Grota-Roweckiego kilkukrotnie ranił nożem 38-letniego mężczyznę.
Policjanci natychmiast rzucili się w pościg za 24-latkiem. Dzięki szeroko zakrojonym działaniom szybko udało się ustalić tożsamość sprawcy oraz jego adres. Gdy policjanci przybyli na miejsce, mężczyzna zabarykadował się w mieszkaniu.
Poważne zarzuty dla nożownika z Ruczaju
Na miejscu pojawili się antyterroryści i negocjator. W pewnym momencie funkcjonariusze przystąpili do szturmu. 24-latek pojawił się wówczas w oknie, wypadł z niego, a wtedy został obezwładniony i zatrzymany przez policjantów.
Teraz usłyszał już zarzuty. Prokuratura postawiła mu zarzuty usiłowania zabójstwa oraz spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi za to nawet dożywocie. 24-latek nie przyznał się do winy. Na razie trafił do aresztu.