--- Reklama ---
Wisła Kraków powoli przygotowuje się na kolejny rok pełen wyzwań. Jednym z nich są transfery przychodzące i odchodzące z klubu. Dyrektor sportowy Vullnet Basha zdradził jakie “Biała Gwiazda” ma plany w zimowy okienku transferowym.
Wisła Kraków rok 2024 zakończyła nie tak jak oczekiwano. Nie udało się awansować do upragnionej Ekstraklasy, natomiast na otarcie łez “Biała Gwiazda” zdobyła Puchar Polski. Wisła zaliczyła również dosyć długą przygodę w europejskich pucharach.
Klub z Krakowa obecnie znajduje się na 7. miejscu w tabeli ligowej. Głównym celem dalej pozostaje powrót do Ekstraklasy.
Kilku zawodników pożegna się z Wisłą
Zobacz
Od kilku miesięcy nowym dyrektorem sportowym Wisły Kraków jest Vullnet Basha. W rozmowie z “TVP Sport” zdradził plany na zimowe okienko transferowe.
– Mamy plany wobec kilku zawodników. W czerwcu kończy się kontrakt Mateusza Młyńskiego i liczymy, że zimą odejdzie na zasadzie transferu definitywnego. Podobne oczekiwania mamy wobec Piotra Starzyńskiego i Enisa Fazlagicia. Na wypożyczenie chcemy wysłać Kubę Wiśniewskiego. Podobny plan był wobec Karola Dziedzica, ale w jego przypadku wstrzymujemy się aż ostatecznie wyjaśni się, co dalej z Carbo – zapowiedział dyrektor sportowy Wisły Kraków.
Oznacza to, że Wisła ma zamiar pożegnać się z kilkoma zawodnikami, aby w przyszłości móc sprowadzić nowe twarze.
– Potrzebujemy stabilizacji, spokojnej pracy nad rozwojem drużyny. Nie możemy podczas każdego okienka wymieniać siedmiu, ośmiu piłkarzy, bo tak stabilizacji nie uzyskasz. W Wiśle czasem po przegranym meczu padają hasła, by wszystkich wymienić. A tak się nie da – dodał.
