----- Reklama -----

Franz Kafka u Monty Pythona – premiera sztuki „Proces. Spektakl muzyczny” w Teatrze Bagatela [ZDJĘCIA]

AK
AK

Pewnego poranka do mieszkania Józefa K. wkraczają tajemniczy osobnicy, którzy informują bohatera o jego zatrzymaniu… poprzez śpiew i taniec. Taką wizję historii zawartej w najsłynniejszej powieści Kafki proponuje Jakub Szydłowski, reżyser przedstawienia „Proces. Spektakl muzyczny”. Premiera sztuki odbędzie się 26 kwietnia na Dużej Scenie Teatru Bagatela.

----- Partner Działu Kraków -----

Atrakcyjnie współczesny, groteskowo humorystyczny spektakl

„Proces” Franza Kafki to dzieło o ogromnej pozaliterackiej karierze. Stanowi ono inspirację dla twórców we wszelkich dziedzinach sztuki, począwszy od producentów filmowych, autorów komiksów, rzeźbiarzy, malarzy, choreografów, a skończywszy na kompozytorach muzyki poważnej i popowej. Co więcej, od kilku lat ta surrealistyczna powieść cieszy się wzrastającym zainteresowaniem wśród internautów, którzy na jej podstawie tłumaczą współczesny świat oraz absurdy życia. Niejako w odpowiedzi na to żywe zainteresowanie dorobkiem Kafki Jakub Szydłowski przedstawia zupełnie nową adaptację „Procesu”, osadzając przedstawienie w konwencji groteskowego spektaklu muzycznego.

Po lekturze wspomnień dotyczących Franza Kafki, kiedy na nowo sięgnąłem po „Proces” w tłumaczeniu Jakuba Ekiera, sugerując się tym, by przeczytać ponownie książkę przez pryzmat dowcipu w niej zawartego, odkryłem na nowo tę fascynującą powieść. Surrealizm, grozę i mroczność, zawarte w tym materiale, odebrałem jako uwielbianą przeze mnie montyphytonowską rzeczywistość. Kiedy zrzuciłem jarzmo ciężkości interpretacyjnej, zacząłem patrzeć na „Proces” jak na kapitalny materiał wyjściowy do przeniesienia go na scenę w formie spektaklu muzycznego – wyjaśniał Jakub Szydłowski, reżyser i autor libretta.

Na granicy gatunków i światów

Rozbudowane śpiewane dialogi, wyrazisty komizm, japońskie akcenty – to wszystko znalazło się w artystycznej wizji reżysera. Warto tutaj również podkreślić pracę osób zaangażowanych w sztukę od strony technicznej: kompozytora przebojowo brzmiącej muzyki Jakuba Lubowicza, projektanta dynamicznej scenografii i oświetlenia Grzegorza Policińskiego, a także autorki stylizowanych na japońskie stroje kostiumów Doroty Sabak, których wkład był konieczny do realizacji tej niekonwencjonalnej interpretacji kafkowskiego świata.

----- Reklama -----

To nie jest musical, ale też nie jest to dramat. Właściwie lawirujemy pomiędzy tymi konwencjami – przykładowo piosenki wywodzą się ze słowa rytmizowanego, które nie jest jednak strictre musicalowe. Reżyser starał się bardzo delikatnie i subtelnie to wszystko wypoziomować, stąd też wierzymy głęboko, że uda się widzów w tę naszą konwencję wciągnąć – mówił podczas próby medialnej Miłosz Markiewicz, odtwórca roli Józefa K.

Ponadto w spektaklu zobaczymy panie: Kamilę Klimczak, Kamilę Pieńkos, Monikę Padewską, Justynę Schneider, Kaję Walden i Katarzynę Żbel oraz panów: Przemysława Brannego, Marcina Kobierskiego, Karola Pruciaka (gościnnie) Patryka Szwichtenberga i Marcela Wiercichowskiego.

Aleksandra Kubas

Quick Link

Podaj dalej
Zostaw komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *