W Tatrach jest naprawdę niebezpiecznie. Ratownicy TOPR interweniowali szesnaście razy!
W ostatnich dniach Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe (TOPR) przeprowadziło szereg akcji ratunkowych, udzielając pomocy 16 turystom. Większość interwencji miała miejsce w rejonie Rysów, gdzie panują szczególnie trudne warunki.
Pracowity weekend ratowników TOPR
Główną przyczyną wypadków są oblodzone szlaki wysokogórskie pokryte cienką warstwą śniegu. Sytuację pogarsza gęsta mgła ograniczająca widoczność. Ratownicy TOPR apelują o rozwagę, podkreślając, że niektórzy turyści lekceważą ostrzeżenia i podejmują ryzykowne wyprawy mimo nieprzychylnej aury.
Wśród najpoważniejszych incydentów wymienia się ewakuację dwójki turystów z masywu Niżnich Rysów oraz nocną akcję ratunkową na Rysach, w której uczestniczyło 11 ratowników. Odnotowano również przypadki kontuzji na niżej położonych szlakach, m.in. w okolicach Czarnego Stawu Gąsienicowego i Giewontu.
Tatrzański Park Narodowy zaleca rezygnację z wycieczek w wyższe partie gór. Oblodzenia mogą występować już od wysokości znacznie poniżej 2000 m n.p.m. Prognozowane opady śniegu i deszczu w nadchodzący weekend mogą dodatkowo skomplikować sytuację na szlakach.
