Trwa największa policyjna obława ostatnich lat – policjanci, kontrterroryści i wojsko szukają uzbrojonego i zdeterminowanego mordercy w gęstych lasach wokół Starej Wsi. Jednak to, jak są wyposażeni zwykli funkcjonariusze, budzi coraz większą krytykę. Były policjant znany jako Sierżant Bagieta nie gryzie się w język: „Policja nie jest w stanie zagwarantować podstawowych narzędzi pracy – ochrony balistycznej i nowoczesnej broni palnej. To wstyd dla KGP, rządu i dowódców tych ludzi, którzy teraz zapier***ją po lesie, szukając psychopaty, a ich rodziny siedzą w domach i trzęsą się ze strachu, czy tatuś z metalowym garnkiem na głowie wróci do domu.”
Policjanci z przestarzałym sprzętem na tropie uzbrojonego mordercy
Sierżant Bagieta nie pozostawia złudzeń: w obławie na Tadeusza Dudę wielu funkcjonariuszy nie ma nawet podstawowej ochrony balistycznej. „Jak masz szczęście, dostaniesz AKM zalany olejem, a jak pecha – glauberyta, który nigdy nie powinien być bronią alarmową – nie z tą konstrukcją i nie w tym kalibrze.” Policjanci wysyłani są do akcji w hełmach wz. 67, które pamiętają czasy PRL i były na wyposażeniu wojska w latach 70.
Brak szkoleń, brak nowoczesnych latarek, brak wsparcia
Funkcjonariusze, jak podkreśla Bagieta, są często wysyłani prosto z dnia szkoleniowego – bez balistyki, bez nowoczesnej broni, bez odpowiedniego przygotowania do działań w terenie. „Tak dalej wyglądają latarki wydawane policjantom na szkoleniu Policji. O braku chęci jakiegokolwiek wyszkolenia policjantów na ewentualność takich sytuacji już nie będę się wypowiadał.”
Dramat służb i rodzin
„To prawdziwy dramat służb, które mimo ogromnej determinacji i poświęcenia, muszą działać z przestarzałym sprzętem i bez odpowiedniego wsparcia” – podsumowuje były policjant. Wskazuje, że bezpieczeństwo funkcjonariuszy i ich rodzin jest równie ważne jak skuteczność działań – a obecny stan wyposażenia polskiej policji pozostawia wiele do życzenia.
Czas na zmiany
Obława na Tadeusza Dudę obnażyła poważne braki w wyposażeniu i przygotowaniu polskich funkcjonariuszy. Sierżant Bagieta apeluje: czas na zmiany, bo w XXI wieku policjanci nie mogą być wysyłani do walki z uzbrojonymi przestępcami z bronią i sprzętem sprzed pół wieku.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas na Facebooku!