W sieci rozpętała się burza po występie 17-letniego Jakuba Jędrzejowskiego w programie „The Voice of Poland”. Mimo tego chłopak zakwalifikował się do kolejnego etapu, czyli walki o tytuł Najlepszego Głosu w Polsce.
Jakub Jędrzejowski pochodzi z małej miejscowości Łużna (powiat gorlicki). Do szkoły muzycznej poszedł w wieku 6 lat, na trąbkę i pianino. Dzisiaj gra również na gitarze (w tym na 12-strunowej oraz na basie), perkusji, wiolonczeli i kontrabasie. Nastolatek zgłosił się do muzycznego show, aby pokazać, że muzyka to coś, co ma przekaz i wyraża emocje, którymi chce dzielić się z innymi i pokazywać ludziom, co czuje.
Jakub Jędrzejowski podczas „przesłuchań w ciemno” zaprezentował piosenkę Caluma Scotta z 2018 roku, z albumu „Only Human” – „You Are the Reason”. Trenerzy do ostatnich sekund trzymali 17-latka w niepewności. Chęć współpracy z Jakubem wyrazili Michał Szpak, a także Lanberry.
Walkę o tytuł najlepszego głosu w Polsce Kuba będzie toczył pod skrzydłami Lanberry, czyli Małgorzaty Uściłowskiej, polskiej piosenkarki, autorki tekstów i kompozytorki.
Występ nastolatka wywołał kontrowersję
Występ Kuby wywołał burzę w internecie. Chłopak zaśpiewał drugi utwór, który przedstawił jako własną kompozycję czym zachwycił trenerów. Internauci dopatrzyli się jednej nieścisłości dotyczącej sformułowania 17-latka i oskarżyli go o plagiat. Jakub przyznał, że niepoprawny dobór słów mógł spowodować wszelkie niedomówienia.
Chłopak wyjaśnił sprawę na swoich mediach społecznościowych, zaznaczając, że skomponował aranżację, a nie utwór, przepraszając za wszelkie nieporozumienia i zły dobór słów, podkreślając, że cała sytuacja mogła być źle odebrana, a on sam nie miał złych intencji.
– Emocje nadal nie opadły, ale już teraz chcę podziękować za wszystkie słowa wsparcia, wiadomości, telefony! Cieszę się, że trenerzy pozwolili mi pokazać utwór w nurcie muzyki, w którym czuję się jak ryba w wodzie – 'Pieśń Łagodnych’ autorstwa Wolnej Grupy Bukowina – wyjaśnił Kuba na Instagramie.