Nieprzestrzeganie przepisów drogowych przez nastolatków na hulajnogach w Myślenicach mogło zakończyć się tragedią. Policja kilkukrotnie reagowała, w tym przy próbie ucieczki z prędkością znacznie przekraczającą dozwolone limity.
Jazda we dwóch na jednej hulajnodze
We wtorek, 12 sierpnia, policjanci z Myślenic zauważyli dwóch piętnastolatków jadących wspólnie na jednej hulajnodze po chodniku. Taki sposób poruszania się jest zabroniony i stwarza zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Młodzi mieszkańcy powiatu zostali zatrzymani, a ich sprawa zostanie rozpatrzona przez sąd rodzinny.
Jazda po ulicy bez uprawnień
Tego samego dnia wieczorem policjanci odnotowali kolejne nieprawidłowości. Jeden z piętnastolatków poruszał się hulajnogą po jezdni bez wymaganych uprawnień, a niespełna dwadzieścia minut później inny rówieśnik w podobny sposób naruszył przepisy na ulicy Parkowej na Zarabiu. Obaj zostali wylegitymowani, a ich sprawy również trafią do sądu rodzinnego.
Czytaj także: Przystanki pod kontrolą kamer. Zakopane chce ukrócić proceder patoprzewoźników
Pościg za nastolatkami
Najbardziej dynamiczna interwencja miała miejsce tego samego wieczoru w Myślenicach. Policjanci zauważyli grupę małoletnich, poruszających się hulajnogami z prędkością znacznie przekraczającą dopuszczalne 20 km/h. Na widok radiowozu jeden z chłopców zawołał „uciekamy”, a grupa rozjechała się w różne strony.
Funkcjonariusze zdecydowali się pojechać za jednym z nastolatków. Mimo wyraźnych sygnałów do zatrzymania, chłopak kontynuował ucieczkę, zjeżdżając na drogę leśną o szutrowej nawierzchni. Tam przewrócił się i próbował uciec pieszo, ale został szybko obezwładniony. Na miejsce wezwano zespół pogotowia, który opatrzył nastolatka – na szczęście nie wymagał hospitalizacji. Dalsze losy chłopca rozstrzygnie sąd rodzinny.
Kilka interwencji w ciągu dnia
Ostatnia interwencja miała miejsce na ulicy Pardyaka, gdzie funkcjonariusze zatrzymali hulajnogę, na której jechało dwóch nieletnich. Na miejsce wezwana została matka jednego z chłopców, której przekazano syna oraz pojazd. Tak zakończył się dzień dla mundurowych, w którym interweniowali kilka razy w związku z niebezpieczną jazdą na hulajnogach.
Czytaj także: Kraków ma mistrzynię świata! Historyczny sukces w wioślarstwie juniorek
Na hulajnogach nawet 80 km/h
Podczas działań policjanci stwierdzili, że wiele z zatrzymanych hulajnóg było przystosowanych do osiągania prędkości nawet 70–80 km/h, co wielokrotnie przekracza dopuszczalny limit. Ponadto część młodych kierujących nie posiadała wymaganej karty rowerowej.
Czytaj także: Kraków w pierwszej piątce najbezpieczniejszych miast Europy
Apel do rodziców
Mundurowi apelują do rodziców i opiekunów o kontrolowanie, w jaki sposób ich dzieci korzystają z hulajnóg. Nieprzestrzeganie przepisów i nadmierna prędkość mogą skończyć się nie tylko mandatem czy sprawą w sądzie, ale przede wszystkim tragedią na drodze.
Czytaj także: Zapadła ważna decyzja. Kanał Krakowski skreślony z miejskich inwestycji
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas na Facebooku!