Puszcza wróciła do Niepołomic i walczyła dzielnie. Przegrała, bo sędzia popełnił błąd?
Puszcza Niepołomice przegrała 0:1 z Motorem Lublin w 23. kolejce Ekstraklasy. Niedzielne spotkanie było pierwszym w historii meczem najwyższej klasy rozgrywkowej rozgrywanym na stadionie w Niepołomicach, gdzie gospodarze wrócili po półtorarocznej tułaczce na obiekcie Cracovii.
Puszcza atakowała, ale nie zdołała strzelić gola
Przy wypełnionych trybunach gospodarze od początku ruszyli do ataku. Pierwsze minuty to wymiana ciosów, w której obie drużyny stworzyły sobie dogodne sytuacje. Blagaić próbował zaskoczyć bramkarza gości, ale Rosa stanął na wysokości zadania.
Przełom w meczu nastąpił w 29. minucie. Po dośrodkowaniu Matthysa z lewej strony Arkadiusz Najemski strzałem głową z bliskiej odległości pokonał Komara i wyprowadził Motor na prowadzenie.
Niepołomiczanie walczyli o wyrównanie. Trener Tułacz wprowadzał kolejnych zawodników, szukając przełamania. W 74. minucie gospodarze stworzyli zamieszanie w polu karnym gości, ale strzał Szymonowicza został zablokowany.
Ogromna kontrowersja w meczu Puszczy
Kluczowy moment spotkania nastąpił w 86. minucie. Mateusz Stępień zaatakował skrzydłem, a Matthys zagrał piłkę ręką w polu karnym. Sędzia Kochanek wskazał na jedenasty metr, dając gospodarzom szansę na wyrównanie. Jednak po interwencji VAR arbiter podszedł do monitora i po analizie zmienił decyzję, anulując rzut karny.
Kontrowersyjna decyzja wzbudziła protesty w szeregach Puszczy. Piłka ewidentnie dotknęła okolic łokcia belgijskiego obrońcy, który blokował wrzutkę w polu karnym. W ostatnich minutach gospodarze desperacko dążyli do wyrównania. W doliczonym czasie Klimek próbował efektownej przewrotki, ale Rosa ponownie stanął na wysokości zadania.
Puszcza Niepołomice – Motor Lublin 0:1 (0:1)
Bramka: 0:1 Najemski 29
Puszcza: Komar – Craciun, Jakuba, Szymonowicz, Mroziński (51 Klimek) – Żukow (46 K. Stępień, 60 M. Stępień), Serafin (90+1 Kidrić), Blagaić (61 Kosidis), Atanasov, Abramowicz – Barkouski.
Motor: Rosa – Wójcik, Najemski (46 Bartos), Matthys, Palacz – Ceglarz (79 Król), Łabojko (82 Sefer), Wolski, Caliskaner (67 Scalet), Van Hoeven (67 Ndiaye) – Mraz.