Policjanci zatrzymali 21-letniego mieszkańca Podhala podejrzanego o śmiertelne potrącenie 60-letniego mężczyzny w Kadczy. Do tragicznego wypadku doszło w nocy z 18 na 19 kwietnia 2025 roku (Wielka Sobota) na drodze wojewódzkiej 969. Sprawca, który uciekł z miejsca zdarzenia, został tymczasowo aresztowany decyzją sądu.
Tragiczny wypadek w Wielką Sobotę
W nocy z 18 na 19 kwietnia 2025 roku, około godziny 1:30, służby otrzymały zgłoszenie o leżącym na drodze wojewódzkiej 969 w Kadczy mężczyźnie bez oznak życia. Przybyły na miejsce Zespół Ratownictwa Medycznego stwierdził zgon 60-latka. Obrażenia denata wskazywały jednoznacznie, że doszło do potrącenia przez pojazd, jednak na miejscu nie było sprawcy, który uciekł z miejsca wypadku.
Czytaj także Zabił i uciekł z miejsca zdarzenia.
Policjanci pod nadzorem prokuratora oraz z udziałem biegłego z zakresu wypadków drogowych przez wiele godzin zabezpieczali ślady i materiały dowodowe. Z zebranych informacji wynikało, że sprawca poruszał się dużym, ciemnym samochodem typu SUV lub kombi.
21-latek z powiatu nowotarskiego zatrzymany i aresztowany
Działania operacyjne sądeckich policjantów przyniosły szybki rezultat. Jak informuje Gazeta Krakowska, funkcjonariusze ustalili i zatrzymali 21-letniego mieszkańca powiatu nowotarskiego, podejrzanego o spowodowanie śmiertelnego wypadku.
Czytaj także: Pijana Wielkanoc w Małopolsce.
Młody kierowca usłyszał już zarzuty, a decyzją sądu został tymczasowo aresztowany. Prokuratura nie ujawnia na razie szczegółów dotyczących zatrzymania ani wyjaśnień złożonych przez podejrzanego.
Co grozi sprawcy?
21-latek, który spowodował wypadek ze skutkiem śmiertelnym i uciekł z miejsca zdarzenia, może zostać oskarżony o przestępstwo z art. 177 § 2 Kodeksu karnego (spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym) oraz z art. 178 (ucieczka z miejsca wypadku). Za takie czyny grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat, a w przypadku ucieczki z miejsca zdarzenia sąd może wymierzyć karę w wysokości górnej granicy ustawowego zagrożenia zwiększonego o połowę.
Czytaj także: Makabryczne odkrycie w Dunajcu. Z rzeki wyłowiono zwłoki mężczyzny