Z 0:1 na 6:2. Ten mecz Cracovii zapamiętamy na długo.
W niezwykle emocjonującym meczu Cracovia pokonała Motor Lublin 6:2. Spotkanie rozpoczęło się sensacyjnie – już w 2. minucie Paweł Stolarski dał prowadzenie gościom. Radość Motoru nie trwała długo, bo w 6. minucie samobójcze trafienie zaliczył bramkarz Kacper Rosa. Dwie minuty później goście ponownie objęli prowadzenie za sprawą Mathieu Scaleta. Do remisu doprowadził David Olafsson w 44. minucie.
Ten mecz Cracovii przejdzie do historii
Druga połowa należała już zdecydowanie do Cracovii. „Pasy” zdobyły cztery bramki – ponownie trafił Olafsson (72′), a następnie dwa gole dołożył Benjamin Kallman (77′ i 79′). Wynik ustalił Mateusz Bochnak w 86. minucie. Szczególnie efektowna była bramka na 4:2, gdy Motor stracił piłkę przy własnym rzucie wolnym, a Kallman wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem.
Chociaż Motor przez długi czas dotrzymywał kroku gospodarzom końcówka meczu należała zdecydowanie do krakowian, którzy bezlitośnie wykorzystali błędy rywali.
Cracovia – Motor Lublin 6:2 (2:2)
0:1 Stolarski 2
1:1 Olafsson 6
1:2 Scalet 8
2:2 Olafsson 44
3:2 Olafsson 72
4:2 Kallman 77
5:2 Kallman 79
6:2 Bochnak 86.
Cracovia: Ravas – Ghita, Hoskonen, Skovgaard – Kakabadze, Maigaard (88 Al-Ammari), Atanasov (58 Sokołowski), Olafsson (88 Bzdyl) – Rózga (70 Bochnak), Hasić (88 BIedrzycki) – Kallman.
Motor: Rosa – Stolarski (59 Wójcik), Rudol (73 Bartos), Samper, Najemski, Luberecki – Król (59 Ndiaye), Scalet, Wolski (73 Caliskaner), Ceglarz – Mraz (80 Wełniak).