Thomas Kokosinski, 41-letni biznesmen z USA polskiego pochodzenia, zmarł niespodziewanie w Krakowie. W ostatnich miesiącach prowadził zaawansowane rozmowy w sprawie objęcia udziałów w Wiśle Kraków. Miał być jednym z nowych inwestorów.
Thomas Kokosinski spocznie w Ameryce
Do tragedii doszło 10 czerwca. Biznesmen trafił do krakowskiego szpitala po zakrztuszeniu się podczas posiłku. Lekarzom nie udało się go uratować. Rodzina zdecydowała o sprowadzeniu jego ciała do Stanów Zjednoczonych.
Czytaj także: Skandal na Dniach Polanki w Oświęcimiu. Przez ochroniarzy mogło dojść do tragedii?
Pogrzeb przyjaciela Wisły 23 czerwca
Ostatnie pożegnanie odbędzie się 23 czerwca w Webster, w stanie Massachusetts. Rodzina prosi o wsparcie lokalnej parafii zamiast kwiatów. Pogrzeb ma charakter prywatny.
Czytaj także: Wojna Książula z krakowskimi kebabami trwa. Shawerma odpowiada na krytykę