Podczas meczu Miedzi Legnica z Wisłą Kraków doszło do bulwersującego incydentu. Na trybunie gospodarzy miejscowi kibole pobili piętnastoletniego chłopca tylko dlatego, że miał na sobie koszulkę krakowskiego klubu.
----- Reklama -----
Atak na oczach tysięcy kibiców
Sprawcą pobicia był umięśniony i wytatuowany miejscowy kibol. Nastolatek przyszedł na mecz z przyjaciółmi, którzy kibicowali Miedzi.
Czytaj także: Udany początek Memoriału Wagnera. Biało-czerwoni wygrali z Serbią [ZDJĘCIA]
Spotkanie oglądało ponad cztery tysiące widzów. W sektorze gości siedziała ponad trzystuosobowa grupa kibiców Wisły Kraków. Pobity chłopak znajdował się jednak na trybunie głównej wśród fanów Miedzi.
----- Reklama -----

Czytaj także: Koniec pięknej serii! Wisła przegrała z Miedzią [ZDJĘCIA]
Prezes Wisły stanął w obronie nastolatka
W obronie zaatakowanego chłopaka wystąpili prezes Wisły Jarosław Królewski oraz jeden z mniejszościowych właścicieli klubu Adam Łanoszka, bo ochrona nie zareagowała. W internecie pojawiły się zdjęcia zakrwawionego nastolatka.
Czytaj także: Halny osłabł. Strażacy mieli pracowity dzień
Incydent wywołał oburzenie w mediach społecznościowych. Internauci pytają wprost: „Czy to jest ta wasza normalność?” i apelują o nagłaśnianie takich sytuacji.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas na Facebooku!