Lider Betclic I ligi nie zwalnia tempa i gromi kolejnych rywali. Wisła pokonała u siebie Śląsk Wrocław aż 5:0, a bohaterem spotkania został Angel Rodado, który zdobył hat-tricka.
Biała Gwiazda z pełną mocą
Od początku meczu Wisła narzuciła własne warunki. W 12. minucie Jakub Krzyżanowski popędził prawą stroną i wyłożył piłkę Angelowi Rodado, który skierował ją do siatki. Kibice nie zdążyli ochłonąć, a już cztery minuty później Hiszpan podwoił dorobek. Po przejęciu piłki wysoko na połowie Śląska podanie Kacpra Dudy trafiło do napastnika, a ten pewnym strzałem pokonał Michała Szromnika.
Czytaj także: Wyjątkowa wystawa w Muzeum Lotnictwa Polskiego. „Z wiatrem i pod wiatr” [ZDJĘCIA]
Gol po przerwie i hat-trick Hiszpana
Śląsk próbował wrócić do gry po przerwie, ale szybko dostał trzeci cios. W 47. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego pewnie główkował Wiktor Biedrzycki i zrobiło się 3:0. Wisła nie zatrzymywała się. W 63. minucie padł gol na 4:0 – Rodado wybiegł za linię obrony, wykorzystał podanie z głębi pola i zdobył swojego trzeciego gola w tym meczu.
Czytaj także: Kraków w barwach Ukrainy w Dniu Niepodległości [ZDJĘCIA I FILM]
Nikaj ustalił wynik
Gdy mecz był już rozstrzygnięty, na boisko wkroczyli rezerwowi. W 84. minucie Krzyżanowski ponownie popisał się dobrą asystą, a Ardit Nikaj ustalił wynik na 5:0. Stadion Reymonta eksplodował z radości, bo kibice zobaczyli kolejny ofensywny koncert lidera ligi.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas na Facebooku!