Prezydent Karol Nawrocki wydał w środę postanowienie, w którym odmówił nominacji 46 sędziom. Wśród odrzuconych kandydatur znaleźli się trzej sędziowie z krakowskich sądów rejonowych, którzy startowali w konkursie na stanowiska w sądach okręgowych.
----- Reklama -----
Prezydent zapowiada konsekwencje
Nawrocki powołał się na artykuł 179 Konstytucji oraz wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 2012 roku. Oba dokumenty potwierdzają, że prezydent ma prawo odmówić powołania sędziego.
– Przez najbliższe pięć lat żaden sędzia kwestionujący konstytucyjne uprawnienia prezydenta nie otrzyma nominacji ani awansu – zapowiedział prezydent podczas środowego wystąpienia.
Powód odmowy
Szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki wyjaśnił, dlaczego odmówiono nominacji wskazanym osobom. Kandydaci mieli podejmować działania quasi-polityczne lub polityczne. Prezydent zarzucił im kwestionowanie polskiego systemu prawnego, statusu innych sędziów oraz legitymacji izb Sądu Najwyższego.
----- Reklama -----
Nawrocki podkreślił, że spory między sędziami dotyczące statusu prawnego swoich kolegów uderzają w zwykłych obywateli. Przywołał sprawy, w których – jego zdaniem – niebezpieczni przestępcy uniknęli kary, bo sędziowie wzajemnie podważali swoje uprawnienia.
Nie pierwszy taki przypadek
Podobne decyzje podejmowali wcześniej prezydenci Lech Kaczyński i Andrzej Duda. Część z odmówionych nominacji wpłynęła jeszcze za kadencji Dudy, ale to Nawrocki zdecydował się ostatecznie zakończyć te sprawy.
Postanowienie prezydenta ma zostać opublikowane w Monitorze Polskim. Bogucki zaapelował do rządu o szybką publikację dokumentu, przypominając, że w 2008 roku gabinet Donalda Tuska bez problemu ogłosił podobne postanowienie prezydenta Kaczyńskiego.


