W Krakowie dzień bezpłatnej komunikacji miejskiej występuje klika razy w roku. Miasto wtedy musi liczyć się ze stratami w okolicach 600 tys. złotych. W te dni pokrzywdzeni są pasażerowie, którzy korzystają z biletów okresowych. Krakowska radna wyszła z ciekawym rozwiązaniem.
Radna Anna Bałdyga w swojej interpelacji zwraca się do prezydenta Krakowa, aby powrócić do tematu sprawiedliwego traktowania wszystkich użytkowników komunikacji miejskiej. Związane jest to z możliwością wydłużenia terminu ważności biletów okresowych komunikacji miejskiej z uwagi na dni wprowadzenia bezpłatnej komunikacji.
– Gmina Kraków organizuje dni bezpłatnej komunikacji miejskiej średnio kilka-kilkanaście razy do roku. Wynika to zarówno ze stałych okazji jak np. „Europejski dzień bez samochodu” obchodzony corocznie 22 września jak i sytuacji spontanicznych np. każdorazowo ze względu na przekroczenie stężenia pyłówPM10powyżej 150 µg/m3. – tłumaczy krakowska radna.
Wierni klienci są pokrzywdzeni
Kiedy organizowany jest dzień bezpłatnej komunikacji miejskiej, osoby posiadające bilety okresowe nie są w nim uwzględniane. Jak pisze Anna Bałdyga, są to przecież najwierniejsi „klienci”, którzy na poważnie potraktowali apel o pozostawienie indywidualnych środków transportu i korzystanie z transportu publicznego. Robią to bardzo regularnie, a w większości przypadków nawet kilka razy dziennie, a nie tylko od „święta” jak jest bezpłatny dzień.
Osoby posiadające bilety okresowe otrzymują korzystne ceny biletów, natomiast później są notorycznie pomijane przy jednorazowych akcjach promujących transport publiczny.
– Teraz gdy możliwości technologiczne naliczania dodatkowych dni mogą być znacznie bardziej dostępne niż przed kilku laty, a przede wszystkim, ze względu na coraz częściej pojawiający się temat podwyżek cen biletów okresowych, powinno się wrócić do tematu sprawiedliwego traktowania wszystkich użytkowników komunikacji miejskiej – dodała radna.
Krakowska radna miejska pyta również m.in. o to czy technicznie jest możliwe by naliczać dodatkowe dni ważności biletów okresowych, już po dokonaniu zakupu przez ich użytkowników, a także czy jest realna szansa, aby w krótkim okresie – rok lub dwa lata – wypracować taką funkcjonalność w systemie obsługi kart miejskich. Bałdyga pyta również o to czy system byłby w stanie wysyłać użytkownikom powiadomienia w aplikacji na telefon za każdym razem, gdy dodatkowy dzień jest naliczany.
Darmowa komunikacja miejska
W 2024 r. (stan na dzień 30 listopada) były dotychczas 3 dni, gdy obowiązywały bezpłatne przejazdy środkami komunikacji miejskiej w Krakowie. Był to Dzień bez Samochodu i 2 dni smogowe. W 2023 r. 1 dzień (Dzień bez Samochodu), w 2022 r. 1 dzień (Dzień bez Samochodu) i w 2021 r. 4 dni: Dzień bez Samochodu i 3 dni smogowe.
– Aktualnie funkcjonujący system dystrybucji biletów KMK nie oferuje możliwości automatycznego przedłużania biletów już zakupionych przez pasażerów – wyjaśnia w odpowiedzi na interpelację zastępca prezydenta Krakowa Stanisław Kracik.
– Posiadanie ważnego biletu okresowego KMK nie stanowi podstawy do przedłużenia ważności tego biletu (rekompensaty, zwrotu środków) w przypadku, gdy w okresie trwania ważności uruchomiona zostanie usługa bezpłatnej KMK. Pasażer decydując się na zakup biletu okresowego z góry zna cenę i liczbę dni, w tym konkretny termin obowiązywania biletu oraz akceptuje aktualne zasady zawarte w przepisach taryfowych – tłumaczy zastępca prezydenta Krakowa.
Straty w budżecie Miasta Krakowa z tytułu bezpłatnej komunikacji miejskiej
w Krakowie w obecnym formacie (tj. biorąc pod uwagę tylko bilety do kasowania)
szacowane są na ok. 600 tys. zł dziennie. Całość kosztów do poniesienia z tytułu wprowadzenia 1 dnia bezpłatnej komunikacji miejskiej, obejmującej zarówno bilety do kasowania, jak i okresowe, może wynieść ponad 1,1 mln zł.