Sondaże swoje, życie swoje. Aleksander Miszalski wygrał pierwszą turę wyborów na prezydenta Krakowa. – Wygraliśmy raz i jestem przekonany, że wygramy ponownie w drugiej turze – mówił na gorąco po ogłoszeniu wyników exit pool. Prezydent zostanie wyłoniony w drugiej turze.
Przedwyborcze sondaże stawiały w roli faworyta Łukasza Gibałę. Tuż przed wyborami jego przewaga nad pozostałymi kandydatami zaczęła topnieć, a to co się wydarzyło w niedzielę, zaskoczyło wszystkich.
Według wyników exit pool zdecydowanym zwycięzcą został Aleksander Miszalski. Kandydat Koalicji Obywatelskiej otrzymał 39,4 procent głosów. W drugiej turze wyborów zmierzy się z Gibałą, który otrzymał 28,4 procent głosów.
Z sondażu exit poll wynika, że kolejne miejsca zajęli: poseł PiS Łukasz Kmita (KW PiS) – 14,7 proc. głosów, wiceprezydent Andrzej Kulig (KWW Andrzeja Kuliga Kraków „Ku Przyszłości”) – 8,3 proc., poseł Konfederacji Konrad Berkowicz (KWW Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy) – 5,6 proc., poseł Polski 2050 Rafał Komarewicz (KWW Rafała Komarewicza Kraków Trzecia Droga) – 2,5 proc. oraz aktywista miejski Adam Hareńczyk (KWW Zjednoczeni dla Krakowa) 1,1 proc.
Według sondażu frekwencja w Krakowie wyniosła 50,1 proc.
Druga tura wyborów odbędzie się 21 kwietnia.