Kraków żegna się z fajerwerkami. Mieszkańcy mają ostatnią szansę odpalić petardy w noc sylwestrową, bo już 1 stycznia wchodzi całoroczny zakaz.
Zakaz fajerwerków w Krakowie – co się zmienia?
Nowe przepisy zaczynają obowiązywać dokładnie 1 stycznia 2026 roku. Uchwała zakazuje używania wszystkich materiałów pirotechnicznych – petard, rac, ogni sztucznych i fajerwerków. Zakaz obejmuje całe miasto przez cały rok.
Radni przewidzieli jednak krótkie okno czasowe dla Sylwestra. Mieszkańcy mogą odpalać fajerwerki od 31 grudnia od godziny 22:00 do 1 stycznia do godziny 2:00. Po drugiej w nocy nowe przepisy wchodzą w życie. Kto zapali petardę po tym czasie, może dostać mandat.
Ile zapłacisz za fajerwerki w Krakowie?
Straż miejska i policja będą egzekwować zakaz na podstawie Kodeksu wykroczeń. Mandat wynosi do 500 złotych. Jeśli sprawa trafi do sądu, grzywnę można podnieść nawet do 5000 złotych.
----- Reklama -----
Przepisy dotyczą nie tylko ulic i parków. Zakaz obowiązuje też na prywatnych posesjach, jeśli hałas czy dym dociera do miejsc publicznych. W praktyce oznacza to, że fajerwerki znikną z Krakowa całkowicie.
Dlaczego Kraków zakazał fajerwerków?
Decyzję poprzedziła ankieta wśród mieszkańców. Wzięło w niej udział ponad 10 tysięcy osób. Aż 75 procent uczestników poparło ograniczenia. Krakowianie wskazywali na kilka powodów.
Fajerwerki stresują zwierzęta domowe i dzikie. Hałas z petard dochodzi do 150 decybeli, co odpowiada startowi odrzutowca. Psy i koty uciekają z domów w panice, a ptaki giną podczas nocnych, chaotycznych lotów.
Materiały pirotechniczne zanieczyszczają też powietrze. Dym z fajerwerków zawiera toksyczne związki, które pogarszają jakość powietrza. W Krakowie, gdzie walka ze smogiem trwa od lat, to istotny argument.
Petardy powodują również wypadki. Co roku lekarze leczą poparzenia i urazy po fajerwerków. Ognie sztuczne wywołują też pożary balkonów, samochodów i śmietników.




