W sobotę przed południem na autostradzie A4 w kierunku Katowic doszło do groźnego zdarzenia.
Na 392 kilometrze w kierunku Katowic zapalił się autokar. Słup dymu był widoczny z wielu kilometrów. Trasa była przez pewien czas całkowicie zablokowana.
Na szczęście obyło się bez ofiar. Kierowca i wszyscy pasażerowie zdążyli opuścić pojazd.