Sukces miejskich aktywistów! MPK puszcza więcej niskopodłogowych tramwajów

FK
FK

Pasażerowie krakowskiej komunikacji miejskiej mogą korzystać z większej liczby niskopodłogowych tramwajów na najbardziej obciążonych liniach. To efekt skutecznej interwencji Jacka Mosakowskiego z Platformy Komunikacyjnej Krakowa, który od miesięcy apelował o poprawę dostępności i komfortu podróży. „Cieszę się, że udało się wprowadzić zmiany, bo poprawią one komfort podróży oraz dostępność tramwajów dla osób o ograniczonej mobilności” – podkreśla Mosakowski.

Więcej niskopodłogowych tramwajów na liniach 13 i 52

Zmiany dotyczą przede wszystkim linii 52 oraz 13, które do tej pory wieczorami były obsługiwane głównie przez wysokopodłogowe składy. „Dwa tygodnie temu poprosiłem Miasto, by zmniejszyło liczbę wysokopodłogowców, które wieczorami są na mieście, szczególnie na linii 52, a także 13 i 21. Tak było od wielu miesięcy i zaproponowałem, by pojazdy te zjeżdżały wcześniej do zajezdni, a w zamian zostawały nowe wagony tej samej długości. I od dziś to się stało!” – relacjonuje Jacek Mosakowski.

Czytaj także: Tysiące wiernych w Krakowie. Pojawią się zmiany w komunikacji miejskiej.

Na linii 52 po godzinie 20 dotychczas zostawały trzy wysokopodłogowce, od teraz dwa z nich zjeżdżają wcześniej, a w zamian na mieście jeżdżą nowoczesne Krakowiaki. „MPK potwierdziło, że zmiany są na stałe. Pozostała jedna wysokopodłogowa brygada, jeżdżąca do 21:50 – nieidealnie, jednak zmiany i tak mocno na plus!” – dodaje aktywista.

Na linii 13 również zaszła istotna zmiana: „Na linii 13 był jeden wysokopodłogowiec, który jeździł do późnego wieczora, mimo że wcześniej do zajezdni zjeżdżał z tej linii Bombardier. Tu również proponowałem zmianę. I dostaliśmy nawet więcej, bo ten skład w ogóle został zastąpiony i od dziś wszystkie pięć tramwajów na trzynastce to Bombardiery! Linia zatem stała się w pełni niskopodłogowa i to przez cały dzień.”

Komfort i dostępność dla wszystkich

Zmiany są efektem długofalowych działań społeczników i pasażerów, którzy zwracali uwagę na niskie wykorzystanie nowoczesnego taboru, szczególnie najdłuższych tramwajów. „Niedawno razem z Platformą Komunikacyjną Krakowa (którą współprowadzę) zwracaliśmy uwagę na ogólne niskie wykorzystanie taboru z niską podłogą, zwłaszcza w segmencie najdłuższych tramwajów. I udało się ściągnąć wysokopodłogowy skład z linii 13, a także z 52 na której od teraz zamiast pięciu, zostały tylko cztery trójskłady akwariów. Zatem nie dość, że wieczorem zjeżdżają szybciej, to w ogóle jest ich mniej.”

Czytaj także: W dniu pogrzebu papieża Franciszka w Krakowie zabrzmiał dzwon Zygmunt. Wierni zatrzymali się w chwili zadumy [FILM]

Mosakowski nie ukrywa radości z efektów: „Cieszę się, że udało się wprowadzić zmiany, bo poprawią one komfort podróży oraz dostępność tramwajów dla osób o ograniczonej mobilności. Dziękuję wszystkim z Was, którzy wspierali mnie w tych działaniach – jesteście najlepsi!”

Co dalej? Otwarta sprawa linii 21

Na razie bez zmian pozostaje rozdział brygad na linii 21. „Otwarta pozostaje jeszcze kwestia linii 21 – tu na razie utrzymano dotychczasowy rozdział brygad. Nie dostałem jeszcze odpowiedzi od Miasta w tej sprawie, gdy ją otrzymam, zdecyduję co dalej. Chciałbym i tę sprawę dociągnąć do końca” – zapowiada Jacek Mosakowski.

Czytaj także: Termalika utrudniała Wiśle grę nie tylko na boisku. Krakowianie remisują w Niecieczy 2:2 i czują niedosyt.

Podaj dalej
Zostaw komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *