Po latach starań ruszył remont generalny unikatowej wieży artyleryjskiej – fortu nr 31 „Św. Benedykt”. Od lat 80. XX wieku stał nieużywany. Teraz fort dostanie nowe życie, a jest nawet pomysł, by pomalować go na czerwono.
Jego wymiary są dość duże. Średnica zewnętrzna fortu wynosi 38 m, podczas gdy wewnętrzna średnica wynosi tylko 8 m. Fort wzniesiono na wzgórzu Lasoty aby bronić Traktu Lwowskiego oraz nadzorować obszar pomiędzy Krakowem a Podgórzem.
Fort był domem dla wielu krakowian
W trakcie rozbudowy twierdzy Kraków o kolejne fortyfikacje, fort wieżowy św. Benedykta stracił na znaczeniu bojowym. Austriacy wykorzystywali go jako koszary, aż do wybuchu I wojny światowej. Fort nie brał czynnego udziału w żadnych działaniach bojowych. Po wojnie, do 1984 r. znowu zapewniał dach nad głową wielu mieszkańcom Krakowa.
Remont fortu
Pierwszy etap obejmie to, co widać z zewnątrz – elewacje. Przed konserwatorami ważne decyzje. Wstępne badania lica murów wykazały, że w pierwszym okresie funkcjonowania fort był pomalowany na czerwono. Czy rozpoczęty właśnie remont powinien przywrócić tę kolorystykę, a jeżeli tak – to w jaki sposób? Na te pytania odpowiedź dadzą dopiero narady z władzami konserwatorskimi i ekspertami od zabytków architektury militarnej.
Remont elewacji fortu to część większego przedsięwzięcia realizowanego przez Zarząd Budynków Komunalnych, którego celem jest przystosowanie tego zabytku do nowej funkcji – centrum edukacji dzieci i młodzieży w zakresie nauk ścisłych. Jeszcze w tym roku powinny zakończyć się prace projektowe wskazujące sposób aranżacji wnętrz fortu oraz zagospodarowania terenu wokół. Rewitalizacja fortu potrwa do końca 2026 roku.
Koszt tego zadania to 21,5 mln zł, z czego blisko 7 mln zł przekaże Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa w ramach projektu kluczowego Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Pozostałe środki wyłoży Gmina Kraków.
fot. Facebook /Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa/
Źródło: Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa