Czy Kraków potrzebuje zagęszczenia zabudowy mieszkaniowej? Tak wynika z prezydenckiej propozycji zawartej w ramach aktualizacji Strategii Rozwoju Krakowa ″Tu chcę żyć″. Bloki mają stanąć m.in. w miejsce obecnie istniejących galerii handlowych. – To patodeweloperka jakiej nawet Kraków nie widział – alarmuje wiceprzewodniczący Rady Miasta Krakowa, Michał Drewnicki.
Na pierwszy rzut oka sprawa wygląda faktycznie na niepokojącą. W ramach aktualizacji Strategii Rozwoju Krakowa urząd wykazał tereny, które zostały wskazane do przekształcenia na cele budownictwa mieszkaniowego wielorodzinnego. Chodzi m.in. o popularne sklepy wielkopowierzchniowe i małe pawilony zaopatrujące lokalnych mieszkańców.
Tereny usługowe zamienione na bloki?
W argumentacji tej decyzji czytamy, że w wybranych obszarach miasta jest potrzeba zwiększenia intensywności zabudowy mieszkaniowej. Istnieje potrzeba przekształcenia części terenów usługowych na tereny wielofunkcyjne w tym funkcje mieszkaniowe.
Zobacz więcej
O jakie okolice chodzi? W przypadku Mistrzejowic chodzi o jedyne tereny usługowe. I one teraz zostany wskazane do przekształcenia pod zabudowę blokami mieszkalnym – alarmuje Michał Drewnicki, który złożył w tej sprawie interpelację.
″Wskazano m.in. obszar małych i jedynych pawiloników na granicy osiedla Złotego Wieku i osiedla Tysiąclecia, które stanowią jedyne centrum dzielnicowe z placem targowym, sklepikami spożywczymi, punktami usługowym. Ewentualne przekształcenie zgodnie z prezydencką propozycją będzie śmiercią dzielnicy i patodeweloperką jakiej nawet Kraków nie widział″ – napisał Drewnicki w interpelacji.
Katastrofalne skutki i protesty mieszkańców
″Z innych przykładów urząd zaplanował przekształcenie terenu dzisiejszego centrum handlowego Krokus czy Serenady, sklepy Kaufland na os. Kombatantów czy punktów usługowych i handlowych na os. Bohaterów Września. Dopuszczenie w tych miejscach zabudowy będzie miało katastrofalne skutki, domyślam się również wielkich protestów mieszkańców. Jest to również destrukcyjne z punktu widzenia zasad urbanistyki″ – czytamy dalej.
Propozycja Aleksandra Miszalskiego jest daleko idąca i może mieć wielki wpływ na kształt miasta w wielu rejonach. Te decyzje muszą być właściwie przestudiowane, by zbadać, w jaki sposób mogą wpłynąć na dalszy rozwój miasta i komfort obecnych mieszkańców Krakowa.