Od 1 maja na Morskie Oko wjeżdżają busy elektryczne. Trzeba słono zapłacić

FK
FK

Od 1 maja 2025 roku na trasie do Morskiego Oka pojawiły się pierwsze busy elektryczne. Nowoczesne pojazdy mają być alternatywą dla kontrowersyjnych zaprzęgów konnych i odpowiedzią na postulaty obrońców zwierząt. Jednak cena przejazdu elektrykiem budzi spore emocje wśród turystów.

Czytaj także: Samochód zderzył się z pociągiem w Białym Dunajcu. Wielkie utrudnienia na zakopiance.

Dlaczego busy elektryczne pojawiły się na trasie do Morskiego Oka?

Wprowadzenie busów elektrycznych to efekt wieloletnich protestów organizacji prozwierzęcych przeciwko wykorzystywaniu koni do przewozu turystów na jednej z najpopularniejszych tras w Tatrach. Aktywiści od lat domagali się wycofania zaprzęgów, zwłaszcza w upalne dni, gdy zwierzęta były szczególnie przeciążone. Po miesiącach rozmów i testów Tatrzański Park Narodowy oraz Ministerstwo Klimatu i Środowiska zdecydowały o zakupie czterech minibusów elektrycznych, które mają wozić turystów na odcinku Palenica Białczańska – Morskie Oko.

Czytaj także: Majówka 2025 w Krakowie. Idealne miejsca dla par do spędzenia wolnego czasu.

Nowe pojazdy są ciche, ekologiczne i przystosowane do przewozu osób z niepełnosprawnościami. W praktyce busy mają stopniowo zastępować konie – w pierwszym etapie transport konny zostanie skrócony do 2,5 km, a resztę trasy pokonają już tylko pojazdy elektryczne. To rozwiązanie ma nie tylko poprawić dobrostan zwierząt, ale także ograniczyć hałas i emisję spalin w Tatrzańskim Parku Narodowym.

Czytaj także: Najważniejsze fakty o morderstwie lekarza w Krakowie! Dlaczego doszło do tragedii?

Ile kosztuje przejazd busem elektrycznym na Morskie Oko?

Cena za przejazd elektrycznym busem na trasie Palenica Białczańska – Morskie Oko wynosi aż 100 złotych w jedną stronę. To znacznie więcej niż dotychczasowe stawki za przejazd tradycyjnym zaprzęgiem konnym. Resort środowiska tłumaczy, że koszt zakupu i eksploatacji nowoczesnych pojazdów jest wysoki, a cena ma również ograniczyć nadmierny ruch turystyczny na tej trasie. Trochę dziwne…

Czytaj także: Grill podczas majówki w Krakowie. Gdzie możemy rozpalić go legalnie? 

Podaj dalej
3 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *